W 2015 roku we wszystkich domkach zainstalowano maty grzejne DEVIheat™ 150S oraz sterowniki DEVIreg™ 530. Każdy domek został wyposażony w 4 maty o łącznej mocy 2475 W oraz w dwa sterowniki. Najważniejszą korzyścią dla inwestora, po wdrożeniu tego rozwiązania, jest przedłużenie sezonu wypoczynkowego, dzięki czemu ośrodek działa już nie tylko latem, lecz także wiosną i jesienią, co zwiększa zyskowność działalności. Udało się również zlikwidować problem utrzymania minimalnej temperatury w zimie. Teraz jest ona utrzymywana na poziomie + 5°C, co jest konieczne, aby nie wyziębić domków i aby nie pojawiała się wilgoć.
– Teraz nie ponosimy kosztów utrzymania innych systemów, za które trzeba płacić cały rok. Nie musieliśmy doprowadzać gazu, który jest drogi w inwestycji i który wymaga przeglądów. Mamy jeden nośnik energii - energię elektryczną, co jest wygodne – mówi Dominika Dulat, Kierownik Ośrodka.
– Jeśli chodzi o koszty inwestycyjne to ogrzewanie elektryczne jest najtańsze w porównaniu do innych systemów o tej samej klasie jakości. Koszty eksploatacji dla poprawnie dobranego systemu również nie są wysokie, m.in. dlatego, że ogrzewanie jest włączone tylko wtedy, gdy jest taka potrzeba, a sterowanie temperaturą jest bardzo precyzyjne – mówi Szymon Nowak, Koordynator Sprzedaży DEVI.
W przypadku tego osiedla, w każdym domku zainstalowano podlicznik energii. Klienci włączają ogrzewanie tylko, gdy mają taką potrzebę. Następnie, po pobycie płacą jedynie za energię, którą zużyli. Jest to wygodne rozwiązanie dla inwestora oraz dla samych gości.
Źródło: Danfoss
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |