Firma Mercedes-Benz rozwija wysokowydajne oświetlenie adaptacyjne dla swoich aut. Złożone z 24 diod LED moduły świateł drogowych dają jeszcze lepszą jakość światła i wyższy poziom bezpieczeństwa podczas jazdy nocą. W perspektywie średnioterminowej za optymalne oświetlenie drogi w każdy warunkach - i to bez oślepiania innych użytkowników - będą odpowiadać chipy LED-owe z osobno sterowanymi 1024 pikselami.
Mercedes-Benz kontynuuje rozwój zaawansowanych technologii oświetlenia, stosowanych w najnowszych modelach spod znaku gwiazdy. W ubiegłym roku na drogi wyjechała nowa Klasa S – pierwszy samochód pozbawiony choćby jednej żarówki, korzystający wyłącznie z diod LED. Łącznie, na pokładzie limuzyny zastosowano ich około 500. W czerwcu br. na rynku pojawił się odnowiony CLS z innowacyjnymi przednimi lampami MULTIBEAM LED.
Reflektory MULTIBEAM LED zapewniają dodatkowe bezpieczeństwo w rzeczywistym ruchu drogowym: w przeciwieństwie do statycznych świateł drogowych, dzięki niezależnym sterowaniu każdej z diod, pozwalają one w ułamku sekundy maskować inne pojazdy w strumieniu światła bez konieczności przełączania na światła mijania. W rezultacie kierowca dysponuje najlepszą wydajnością lamp przez cały czas, i to bez oślepiania kierowców mijanych pojazdów.
O tym, jak ważną rolę pełni precyzyjne oświetlenie, przekonują statystyki. Nocą na drogach pozamiejskich ginie pięciokrotnie więcej pieszych niż w ciągu dnia. I chociaż kierowcy pokonują po zmroku tylko 20 proc. całkowitego przebiegu, dochodzi wówczas do 40 proc. śmiertelnych wypadków (źródło: BASt, Niemiecki Federalny Urząd ds. Dróg i Transportu).
W niedalekiej przyszłości Mercedes-Benz wzbogaci LED-owe przednie lampy o dodatkowe, diodowe światła drogowe dalekiego zasięgu, pozwalające oświetlać drogę na ponad 600 m w przód. W przeciwieństwie do stosowanych obecnie „lamp laserowych”, technologia LED-owa osiąga taką wydajność bez konieczności ponoszenia wysokich kosztów czy montażu skomplikowanej aparatury. Równocześnie pozwala praktycznie całkowicie wykorzystać poziom oświetlenia dopuszczony europejskimi przepisami.
Kilka miesięcy temu Mercedes-Benz w odnowionej Klasie CLS wprowadził innowacyjne przednie lampy MULTIBEAM LED, zaopatrzone w moduły 24 wysokowydajnych LED-ów. Każda dioda ma niezależną, elektroniczną regulację, co umożliwia osobne kontrolowanie strumienia przedniego i lewego reflektora oraz dynamiczne oświetlanie wybranych obszarów przed autem, zgodnie z warunkami panującymi na drodze. Układ sterowania łączy matryce świetlne ze sprawdzoną, mechaniczną technologią systemu inteligentnego oświetlenia LED ILS (Intelligent Light System). Wysokowydajne LED-y zapewniają zasięg do 485 m.
Już wkrótce Mercedes-Benz zaprezentuje reflektory MULTIBEAM LED z modułami złożonymi z 84 LED-ów, o jeszcze wyższej rozdzielczości. Skorzystają na tym zarówno pozostali uczestnicy ruchu, którzy będą skuteczniej chronieni przed oślepianiem, jak i kierowca. Swobodna konfiguracja strumienia światła oraz w pełni cyfrowa realizacja wszystkich funkcji świateł drogowych i mijania, bez konieczności stosowania mechanicznego sterowania, pozwoli wprowadzić zupełnie nowe funkcje oświetlenia adaptacyjnego.
W średnioterminowej perspektywie technologia ta ustąpi jednak miejsca innej: jeszcze lepszą widoczność i wyższy poziom bezpieczeństwa podczas jazdy nocą zapewnią chipy LED-owe z 1024 osobno kontrolowanymi pikselami (indywidualnymi źródłami światła).
Firmy partnerskie – Infineon, Osram, Fraunhofer Gesellschaft IZM, Hella oraz Daimler – dokonały właśnie przełomu w projekcie badawczym µAFS i opracowały chip LED-owy o wyjątkowo złożonej strukturze. Tworzą go warstwy półprzewodników na podłożu silikonowym, które poprzez integrację z elementami obwodu umożliwia osobne sterowanie każdego z ponad 1024 pikseli przypadających na pojedynczy chip LED (piksele składają się z dwóch rodzajów półprzewodników krzemowych – z niedoborem i nadmiarem ładunku). Technologia ta rozwijana jest w ramach projektu sponsorowanego przez Niemieckie Federalne Ministerstwo Edukacji i Badań Naukowych. Już w przyszłym roku będzie testowana na pokładzie nowego samochodu badawczego Mercedes-Benz.
Działanie reflektorów MULTIBEAM LED w szczegółach:
Nagrodzona Noblem technologia na pokładzie każdego Mercedesa z LED-owym oświetleniem
W przyszłym miesiącu trzej fizycy – Shuji Nakamura (ur. 1954), Isamu Akasaki (ur. 1929) oraz Hiroshi Amano (ur. 1960) – odbiorą nagrodę Nobla za opracowanie niebieskiej diody LED. Wynalazek ten pozwolił uzyskać światło LED-owe barwy białej i dał początek prawdziwej rewolucji w technologii oświetlenia. Szybko trafił do reflektorów samochodowych. Obecnie możliwe jest skonstruowanie źródła światła korzystającego nawet ze 100 diod LED umieszczonych w odległości paru milimetrów za soczewką.
Pomysł dynamicznych świateł drogowych jest jednak znacznie starszy niż się wydaje. W latach 50., w obliczu coraz większego natężenia ruchu, pionier informatyki Konrad Zuse (1910-1995) zaproponował, by maksymalną iluminację drogi połączyć z ograniczeniem zjawiska oślepiania innych uczestników ruchu. W tym celu wykorzystał kilka reflektorów, z których każdy oświetlał inną część drogi i mógł być wyłączony za pomocą fotokomórki, jeśli ta wykryłaby nadjeżdżający pojazd. W 1958 roku niemiecki urząd patentowy zarejestrował jego „system oświetlenia kontrolowany fotoelektrycznie poprzez światło w kontrze” pod numerem 1190413. Dynamiczne światła drogowe weszły jednak do produkcji seryjnej dopiero niedawno, wraz z premierą reflektorów MULTIBEAM w odnowionej Klasie CLS.
Źródło: Daimler
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |