Łączność jest elementem koniecznym dla bezpiecznego funkcjonowania jednostek morskich i lądowych. W przypadku tych pierwszych często zagadką jest to, gdzie należy umieścić wszystkie niezbędne anteny dalekiego zasięgu (często komunikacji zaszyfrowanej). W odpowiedzi na te problemy w laboratoriach US Navy, SPAWAR SSC, inżynierowie opracowali sprytny sposób aby wykorzystać w systemach łączności najbardziej obfite naturalne zasoby na oceanie.
SSC Pacific, SPAWAR (Space and Naval Warfare Systems Command) szukało sposobu na zmniejszenie ilości anten niezbędnych w komunikacji morskiej, które z reguły instalowane są na wielkich metalowych mostach obserwowanych na większości statków. Dodatkowo niektóre anteny mogą zakłócać się wzajemnie przez interferencje ich sygnałów. Dodatkowo nie wszystkie anteny są potrzebne przez cały czas. SSC Pacific szukało sposobu aby wznosić szybko tymczasowe anteny, które równie szybko mogłyby być demontowane.
To co powstało jest niczym więcej jak elektromagnetycznym pierścieniem i pompą wody. Pierścień wytwarza pole magnetyczne przez które pompa wystrzeliwuje strumień wody słonej (morskiej lub osolonej lądowej). Sól jest kluczowym składnikiem ze względu na właściwości indukcji magnetycznej chlorku sodu. Sterując wysokością i szerokością wiązki wody operator może manipulować częstotliwością pracy anteny. Wiązka wody o wysokości około 2,4m może odbierać i nadawać sygnały o częstotliwości 2-400MHz. Niższe wiązki służyć mogą do transmisji sygnałów i innych częstotliwościach zaczynając od HF poprzez VHF do UKF.
Technologia ma szansę zastąpić macierze nawet 80 anten instalowanych na statkach zapewniając komunikację w pełnej skali częstotliwości radiowych. Testowano zasięg na odległości około 50km, uzyskano czysty sygnał bez zakłóceń. Oprócz celów militarnych możliwe będzie zastosowanie anteny jako ratunkowej formy komunikacji w sytuacjach kryzysowych.
popsci.com
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |