Firma z Hong-Kongu zaprezentowała pierwszą na świecie, zasilaną energią słoneczną żarówkę, którą chcą zaoferować ludziom, którzy mają utrudniony dostęp do energii elektrycznej.
Nokero N100 - słoneczna żarówka LED ma zastąpić lampy naftowe jako źródło światła w rozwijającym się świecie. Firma twierdzi, że ponad 1,6 miliarda ludzi ciągle nie ma dostępu do pewnego źródła prądu.
N100 ma rozmiar zbliżony do standardowej żarówki oraz posiada małe panele słoneczne na swojej wodoodpornej obudowie. Pięć diod LED oraz wymienny NiMH akumulator zapewniają do 4 godzin ciągłego świecenia przy pełnym naładowaniu baterii. Żarówkę wywiesza się w ciągu dnia na zewnątrz, aby akumulator naładował się dzięki wbudowanym ogniwom słonecznym.
Pogoda, pora roku oraz szerokość geograficzna mogą w znacznym stopniu wpłynąć na czas ładowania baterii. Producent podaje, że jeden dzień ładowania powinien zapewnić wystarczającą ilość energii do świecenia diod przez 2 godziny. Naturalnie im bliżej równika, tym wydajność ładowania byłaby wyższa. Jeśli znajdowalibyśmy się zbyt daleko od równika, wydajność żarówek nie będzie wystarczająco duża, aby z powodzeniem zastąpić np. lampy naftowe, które ciągle są bardzo popularnym źródłem światła w wielu regionach świata. Natomiast przy sprzyjającej pogodzie, niedaleko od równika, z powodzeniem będą stanowić dobrą alternatywę dla tradycyjnych lamp.
Żywotność żarówki szacuje się na 5-10 lat - ze względu na żywotność paneli słonecznych, szacowaną na 10 lat i diod LED, szacowaną na 50-100 tys. godzin świecenia.
Szacowana cena żarówki to 15$, zestaw 48 żarówek kosztowałby już 480$, natomiast przy zakupie tysięcy sztuk producent oferuje jeszcze większe rabaty.
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |
Trzy najbardziej popularne na świecie słowa "Made in china" znów zawitają do naszych drzwi.