Czy to już koniec ery świetlówek?

Tak. Definitywnie przyszedł czas, gdy świetlówki, które służyły nam od ponad 85 lat, trzeba odłożyć do lamusa. Tak bardzo popularne w Polsce i na całym świecie źródło świata, zostanie objęte zakazem handlu na rynku Unii Europejskiej. Od 25 sierpnia 2023 roku, świetlówki T5 - 16 mm i T8 - 26 mm muszą zniknąć!

Wpływ dyrektyw UE

Zmiany wynikają bezpośrednio z wprowadzonych przez Unię Europejską dyrektyw RoHS i Ecodesign. Zgodnie z nowymi przepisami wszystkie urządzenia świetlne będą musiały spełniać określone standardy bezpieczeństwa i zdrowia.

Dyrektywa RoHS o ograniczeniu stosowania substancji niebezpiecznych, wyklucza wykorzystywanie w produkcji sprzętu oświetleniowego szkodliwych pierwiastków, a za takie uważa się m.in. opary rtęci, które występują w tradycyjnych świetlówkach. Zatem, od sierpnia 2023 roku na terenie Unii Europejskiej nie będzie można ich kupić.

Ale nie tylko te czynniki deprecjonują stosowanie starych świetlówek. Przy obecnych deficytach energii i drogim prądzie używanie tego typu oświetlenia na wielu obiektach może być po prostu nieracjonalne.

Mało czasu na zmiany

Wg statystyk, na terenie krajów Unii Europejskiej 40% oświetlenia firmowego stanowią świetlówki T8. Dodatkowy zakaz stosowania świetlówek T5 będzie determinował firmy do jak najszybszej wymiany oświetlenia w działających obiektach, tak aby uwzględnić również czas zakupu i montażu. Przypomnijmy, że zmiany wchodzą już sierpniu tego roku, zatem, czasu na modernizację za dużo już nie ma.

Modernizować czy wymieniać?

Nie ma alternatywy – modernizować! Pełna modernizacja oświetlenia na systemy LED jest korzystniejsza, niż systematyczna wymiana pojedynczych świetlówek. Takie rozwiązanie przyniesie znaczne oszczędności finansowe i czasowe w krótszej i dłuższej perspektywie.

 - Warto również wspomnieć, że nie dostosowanie się do nowych norm będzie się wiązało z sankcjami. Zarządcy magazynów i hal przemysłowych stoją zatem przed dużym wyzwaniem – mówi Marcin Rybaczewski dyrektor handlowy spółki Luxmat.

LED – fanaberia czy konieczność?

Stosowanie nowoczesnych lamp LED staje się coraz bardziej popularne ze względu na ich efektywność energetyczną, trwałość i łatwość w utrzymaniu. Dodatkowo zapewniają wysoki współczynnik oddawania barw, pełną sprawność przez kilkanaście lat oraz niski poziom olśnienia. Zastosowanie LED zapewnia znaczną oszczędność energii oraz czasu, a także zwiększa komfort pracy i bezpieczeństwo.

Jak robią to korporacje? 

Przykładem, który pokazuje praktyczne wdrożenie unijnych dyrektyw jest modernizacja zakładu Wavin Polska S.A. z siedzibą w Buku, koło Poznania. Półtoramilionowe oszczędności, redukcja mocy o blisko tysiąc megawatów, ograniczenie emisji dwutlenku węgla o 700 ton na rok, to efekty modernizacji oświetlenia na LED. Dodatkowo bonus w kwocie 170 tys. zł za działanie proekologiczne, uzyskanie białego certyfikatu przez Wavin z URE oraz zwrot z inwestycji w niespełna dwa lata ukazują potencjał kompleksowej inwestycji w LED zgodnej z nowymi unijnymi regulacjami – podsumowuje szef Luxmatu.

Źródło: LUXMAT INVESTMENT