Elastyczna elektroda może zapobiec stłuczonym wyświetlaczom - WYSWIETLACZE - ELASTYCZNY WYŚWIETLACZ - ELEKTRODY - DRUKOWANA ELEKTRONIKA
Mouser Electronics Poland   Przedstawicielstwo Handlowe Paweł Rutkowski   PCBWay  

Energetyka, Automatyka przemysłowa, Elektrotechnika

Dodaj firmę Ogłoszenia Poleć znajomemu Dodaj artykuł Newsletter RSS
strona główna Aktualności Elastyczna elektroda może zapobiec stłuczonym wyświetlaczom
drukuj stronę
poleć znajomemu

Elastyczna elektroda może zapobiec stłuczonym wyświetlaczom

Elastyczna elektroda może zapobiec stłuczonym wyświetlaczom
fot. PWPW
Telefon spada na podłogę. Działa, ale popękany ekran przypomina pajęczynę. Podobnym zniszczeniom może zapobiec wykorzystanie elastycznej elektrody, nad którą pracuje dr Grzegorz Wróblewski z Politechniki Warszawskiej.

Bardziej wytrzymałe telefony, tablety czy komputery można byłoby produkować w przyszłości, gdyby udało się opracować elastyczne elektrody. A elastyczna elektroda to rozwiązanie, nad którym pracuje dr Grzegorz Wróblewski z Wydziału Mechatroniki PW. Badacz wpadł na ten pomysł podczas prac w zespole, który zajmuje się elektroniką drukowaną.

  Można powiedzieć, że drukujemy elektronikę jak czasopismo – wyjaśnia badacz. O badaniach poinformowano na stronie PW.

Obecnie elektronika drukowana jest wykorzystywana głównie do produkcji zabezpieczeń ubrań przed kradzieżą (drukowane elektroniczne etykiety), a także klawiatur foliowych. Branża ma jednak zdecydowanie większy potencjał.

  Elektronikę drukowaną można wykorzystać do powierzchni sensorycznych, anten, obwodów przewodzących, rezystorów czy też kondensatorów. Możemy masowo tworzyć tanie i biodegradowalne struktury. Nie używamy cleanroomów i wysokich temperatur, nie mamy skomplikowanych procesów technologicznych, tylko koncentrujemy się na prostych i wydajnych technikach – opowiada dr Grzegorz Wróblewski. Zaznacza, że elektronika drukowana może być alternatywą dla technologii krzemowych, ale nie jest dla nich konkurencją.  Nie wydrukujemy procesora o takich parametrach, jak te wykonywane na krzemie – przyznaje dr Wróblewski.

I przy okazji prac nad technikami drukowanej elektroniki powstała właśnie elastyczna elektroda. Do tworzenia elektrod dr Wróblewski używa głównie nanorurek węglowych, które dzisiaj są już dość tanie.

  Sama metoda nie jest skomplikowana, choć jest parę szczegółów, które trzeba czuć. Cały sekret tkwi w odpowiedniej farbie. Pracowałem nad nią przez trzy lata – mówi wynalazca. 

Dzięki technice powlekania natryskowego, którą stosował dr Wróblewski, uzyskane warstwy były ponad 10, a czasami nawet 100 razy cieńsze niż wtedy, gdy wykorzystywano sitodruk.

Dr Wróblewski tłumaczy, że to, co robi, przypomina lakierowanie samochodu. Dlatego zawiesiny, które wykorzystuje, nazywa farbami.

  Zawierają one nanorurki węglowe, płatki grafenowe, nanowłókna grafitowe. W pojemniku farba jest czarna, ale po rozpyleniu powstaje przydymiona warstwa przewodząca  opowiada.

Wszystkie elektrody węglowe świetnie sprawdzają się w urządzeniach, które mają być bardzo elastyczne i na dużych obiektach o skomplikowanych kształtach. To też znakomite podłoże o bogato rozwiniętej powierzchni mogącej stanowić bazę dla enzymów.

Dr Wróblewski zaznacza, że elastyczne elektrody w przyszłości mogłyby być wykorzystywane w produkcji elastycznych wyświetlaczy, które nie tłukłyby się podczas upadku. Zespół z PW na razie się jednak na takich zastosowaniach nie koncentruje.

 – Obecnie w ekranach używa się ITO (tlenku indu domieszkowanego cyną). Te warstwy są bardziej przezroczyste od naszych, ale też bardziej kruche. Nasze warstwy, bazujące na różnych strukturach węglowych, można zginać 150 tysięcy razy i nie wpływa to negatywnie na ich parametry. ITO już po 10 cyklach zginania ulega znacznym uszkodzeniom – mówi dr Wróblewski

Elastyczna elektroda dr. Wróblewskiego została doceniona przez jury konkursu Innovators Under 35 organizowanego przez "MIT Technology Review", magazyn należący do Massachusetts Institute of Technology. Program ma edycje w 22 krajach, w Polsce w tym roku wyróżnienia przyznano po raz drugi. Otrzymało je 10 młodych naukowców i przedsiębiorców, którzy tworzą innowacyjne projekty – na miarę wyzwań i problemów współczesnego społeczeństwa. Zostali wybrani ze 150 kandydatów.

Cały zespół zajmujący się na PW elektroniką drukowaną liczy 10-15 osób. To doktorzy i doktoranci, którzy pracują pod kierunkiem prof. Małgorzaty Jakubowskiej. Badacze zabiegają o to, by stworzyć na uczelni odpowiednio wyposażone Centrum Elektroniki Drukowanej, umożliwiające przenoszenie wyników badań z fazy proof of principle na wyższe poziomy technologiczne.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

follow us in feedly
REKLAMA

Otrzymuj wiadomości z rynku elektrotechniki i informacje o nowościach produktowych bezpośrednio na swój adres e-mail.

Zapisz się
Administratorem danych osobowych jest Media Pakiet Sp. z o.o. z siedzibą w Białymstoku, adres: 15-617 Białystok ul. Nowosielska 50, @: biuro@elektroonline.pl. W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz:  
Twój pseudonim: Zaloguj
Twój komentarz:
dodaj komentarz
REKLAMA
REKLAMA
Nasze serwisy:
elektrykapradnietyka.com
przegladelektryczny.pl
rynekelektroniki.pl
automatykairobotyka.pl
budowainfo.pl