Microsoft podobno planuje zaprezentować plan losowego wybierania przegladarki przez użytkownika systemu Windows w ramach trwajacych negocjacji z Unią Europejską. Według wewnętrznych źródeł Bloomberg i The New York Times spółka ma zrandomizować wybór przeglądarki oferowanej użytkownikowi podczas instalacji systemu operacyjnego.
Takie rozwiązanie stawiałoby wszystkie proponowane przeglądarki na równi z Internet Explorer, oferując klientom wybór, czego chcą używać do surfowania w internecie. Mógłoby też zapobiec kolejnym oskarżeniom wysuwanym w stronę Microsoftu o faworyzowanie własnej przeglądarki.
Kwestia kolejności proponowania danej przeglądarki była punktem spornym wśród krytyków umowy Microsoftu z Unią Europejską. Niektórzy przekonywali, że poprzez proceder oferowania Internet Explorer w pierwszej kolejności na liście przeglądarek lub przez umieszczenie głównych konkurentów swojej przeglądarki w dolnej części listy, Microsoft może nadal manipulować rynkiem. Microsoft i UE pracują aktualnie nad sfinalizowaniem umowy i formalnym zakończeniem ich działań monopolowych Microsoftu w związku z integracją Internet Explorer z systemem Windows.
Począwszy od połowy lat 90., firma była oskarżona o nielegalne działania wobec swoich konkurentów na rynku przeglądarek internetowych poprzez dodawanie Internet Explorer jako darmowego komponentu systemu Windows.
Administratorem danych osobowych jest Media Pakiet Sp. z o.o. z siedzibą w Białymstoku, adres: 15-617 Białystok ul. Nowosielska 50, @: biuro@elektroonline.pl. W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych.
Komentarze (3)
Wysyłanie danych ...
dalajlama
00:11
07 grudzień 2009
Przy dzisiejszej pozycji M$ żadna firma z żadnym systemem nie ma żadnych szans na jakiekolwiek zaistnienie. Co z tego że zrobi się OS, który będzie tańszy jak nie będzie na niego softu przez co użytkowników a to doprowadzi do upadku tejże firmy. Więc radzę zapoznać się z historią takich systemów jak OS/2 czy BeOS zanim zacznie się pisać głupoty(Kamilu Wróblewski to do Ciebie) że nikt nie próbował bo niejeden miał chrapkę... Na koniec cytat salvadhor`a:
"A jak wyobrażasz sobie w tym momencie wprowadzenie konkurencji dla systemów ze stajni MS? Oni zaczęli promować i upychać swój system już od końca lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Obecnie nie da się napisać system i postawić go na półce i dać cenę 50% niższą niż Windows. Tak próbował OS/2, tak próbował BeOS i pewnie jakieś inne projekty. Nic nie jest w stanie przebić wsparcia firm dla systemów Windows."
Ja również nie cierpię IE. Ale UE zaczyna powoli przeginać. Bo idąc dalej tym tokiem, za kilka lat instalator Windowsa będzie pytał jaki system chcemy zainstalować: Linuxa czy Windowsa (oczywiście ten musi być na drugiej pozycji), potem kolejne pytania, a tam wybór: shella, interpretera komend, frameworka (.NET czy Mono) i jeszcze kilkuset innych komponentów. To nie ma sensu, dopóki nie pojawi się faktyczna alternatywa Windowsa. Może wreszcie znajdzie się firma, która stworzy system nie mający nic wspólnego z Linuxem, Unixem, będący zarazem banalnie prosty dla zwykłego użytkownika, jak i w pełni konfigurowalny dla użytkownika zaawansowanego. Na pewno będzie problem z oprogramowaniem na taki system, ale jeśli on nie powstanie, to nadal większość oprogramowania będzie powstawało tylko na Windowsa i żadne działania antymonopolowe nic nie pomogą.
"A jak wyobrażasz sobie w tym momencie wprowadzenie konkurencji dla systemów ze stajni MS? Oni zaczęli promować i upychać swój system już od końca lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Obecnie nie da się napisać system i postawić go na półce i dać cenę 50% niższą niż Windows. Tak próbował OS/2, tak próbował BeOS i pewnie jakieś inne projekty. Nic nie jest w stanie przebić wsparcia firm dla systemów Windows."