Włoska policja znalazła niekonwencjonalny sposób na pozbycie się skonfiskowanych handlarzom narkotyków. W pierwszym półroczu 2014 r. w specjalnej spalarni zniszczono ponad 2 tony zakazanych substancji, głównie kokainy i marihuany, uzyskując przy okazji energię elektryczną - poinformował serwis PAP.
W spalarni w Ponte Malnome pod Rzymem zniszczono w ostatnich latach wszelkiego rodzaju narkotyki i substancje odurzające, skonfiskowane podczas wielu operacji w ramach walki z ich produkcją i handlem.
W 2011 roku do spalarni trafiło 3,1 tony narkotyków, ponad 9 ton w 2012 r., a trzy tony w zeszłym roku. W pierwszym półroczu tego roku policja odebrała handlarzom w Rzymie i okolicach 2,2 tony narkotyków.
W swoim komunikacie PAP zaznacza, że ilość ta trafiła w ręce policji jeszcze przed rozpoczęciem sezonu letniego, gdy na ulicach włoskiej stolicy bawią się tysiące ludzi i kiedy dilerzy narkotyków zbierają prawdziwe żniwo.
W rekordowym 2012 roku do spalarni trafiło ponad 2 tony najczystszej kokainy o wartości rynkowej 500 milionów euro. Wszystko przy zachowaniu najostrzejszych środków bezpieczeństwa.
Źródło: PAP
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |
Niemniej ciekawy sposób na utylizację :)