Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) zamierza jak najszybciej zaoferować klientom energię elektryczną i gaz w jednym pakiecie – poinformował Marcin Lewenstein, dyrektor biura planowania strategicznego firmy. Nie sprecyzował jednak, kiedy może to nastąpić.
"Chcemy jak najszybciej zaproponować klientom ofertę gaz plus prąd, czyli być w stanie złożyć jako pierwsi na rynku interesującą ofertę łączącą te dwa media" - powiedział Lewenstein na konferencji prasowej.
We współpracy z Tauronem PGNiG zamierza wybudować blok parowo-gazowy w Elektrociepłowni Stalowa Wola (Grupa Tauron) w 2014 r. Inwestycja ma pochłonąć od 1,6 do 1,9 mld zł. Elektrociepłownia będzie zużywać ok. 0,5 mld m3 gazu dostarczanego przez PGNiG rocznie.
Spółka ma wybrać wykonawcę i zapewnić finansowanie w drugim lub trzecim kwartale przyszłego roku. Wpłynęło już 12 ofert od wykonawców generalnych. Finansowanie mogłoby pochodzić z kredytów, m.in. z Europejskiego Banku Inwestycyjnego oraz Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju.
Lewenstein powiedział, że PGNiG będzie starało się zostać dostawcą gazu również przy innych projektach elektrociepłowni gazowych i nie musi to oznaczać wspólnych przedsięwzięć z firmami energetycznymi.
Każda tego typu elektrociepłownia będzie oznaczała rozwój rynku gazu w Polsce. „Mamy świadomość tego, że wejdzie konkurencja i że prawdopodobnie nie będziemy w stanie świadczyć dostaw wszystkim tym graczom, bo może ktoś będzie zainteresowany 'przebiciem' nas cenowo" - dodał Lewenstein.
Na ostateczne podjęcie decyzji spółki o inwestycjach w elektrociepłownie ma wpływ niepewna sytuacja dotycząca wsparcia dla wysokosprawnej kogeneracji (łącznego wytwarzania prądu i ciepła). Bazuje ono na zbywalnych świadectwach pochodzenia energii, czyli tzw. żółtych certyfikatach i zostało przewidziane tylko do 2012 r. Nie wiadomo, czy będzie kontynuowane.
Źródło: PAP
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |