W tym tygodniu został zaprezentowany ultrakondensator zwany również dwuwarstwowym kondensatorem (DLC, ang. double-layer capacitor), który może być kolejnym krokiem w stronę mniejszych i lżejszych urządzeń mobilnych.
Ultrakondensatory są zdolne do ładowania i rozładowania w przeciągu pojedynczych sekund, co daje im znaczną przewagę nad bateriami, w przypadku których proces ładowania zajmuje znacznie dłużej. Dla niektórych aplikacji nawet kilka sekund jest zbyt długim okresem i właśnie takim aplikacjom dedykowany jest najnowszy ultrakondensator.
Naukowcy z USA zbudowali kondensator z nanoskalowych płatów grafenu. Taka struktura pozwoliła im na otrzymanie elementu pojemnościowego, który jest w stanie naładować i rozładować się w zaledwie 200μs.
Ultrakondensatory przechowują ładunki w polu elektrycznym pomiędzy powierzchniami wykonanymi z przewodnika. Im większe są te powierzchnie tym element jest w stanie przechowywać więcej ładunków. Większa pojemność pozwala na to, aby ultrakondensatory mogły być stosowane w urządzeniach o większym zapotrzebowaniu na energię niż ta, którą mogłyby dostarczyć zwykłe kondensatory. Dodatkowo energia ta może być dostarczona znacznie szybciej.
Prowadzący projekt John Miller, szef firmy JMEzajmującej się kondensatorami elektrochemicznymi, stwierdza, że nowy ultrakondensator może zastąpić zwykłe kondensatory w urządzeniach mobilnych pozwalając tym samym na zmniejszenie rozmiarów całego urządzenia. Rozmiar elementów pojemnościowych w standardowym urządzeniu zostanie zmniejszony sześciokrotnie. Nie zmieniając rozmiarów można by wydłużyć maksymalny czas pracy urządzenia blisko 6 razy.
Więcej informacji: sciencemag.org
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |