Rosja chce złożyć Polsce po wyborach prezydenckich propozycję wspólnej budowy elektrowni atomowej w obwodzie kaliningradzkim. W przypadku przyjęcia przez nas tej propozycji Rosja zrezygnuje ze współpracy z Litwą i Białorusią.
Rosjanie zaproponują 49% udziałów w mającej powstać elektrowni. Głównym ich celem jest przyłączenie się za pośrednictwem Polski do europejskiej sieci przesyłowej, dzięki czemu mogliby sprzedawać energię elektryczną na rynkach europejskich.
Szacowany przez stronę rosyjską koszt budowy elektrowni to 5 mld dolarów - jednak eksperci są zgodni, że jest to zaniżony kosztorys. Cała budowo może pochłonąć ok. 8 mld dolarów.
Czy plany budowy w obwodzie kaliningradzkim pokrzyżują zapowiedzi budowy w Polsce 2 elektrowni atomowych? W najbliższym dziesięcioleciu na małym obszarze Europy Wschodniej ma powstać aż 5 siłowni: 2 w Polsce i po jednej na Litwie, w Białorusi i Rosji. Może to spowodować duży popyt energii elektrycznej w tym regionie co doprowadzi do spadków cen prądu i mniejszej rentowności całej inwestycji.
Dziennik Gazeta Prawna
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |