W przypadku dużych firm nastąpiła delikatna korekta – z poziomu 2,7 do 2,5. Wyniki badania skomentowali eksperci różnych sektorów, m.in. profesor Jerzy Hausner czy Paweł Chaber z PARP, analizując szanse i wyzwania polskich firm w drodze do Przemysłu 4.0.
Digi Index to coroczne badanie przeprowadzane od 5 lat przez firmę Siemens Polska we współpracy z Instytutem badawczym Keralla Research. Jego celem jest określenie aktualnego poziomu digitalizacji przedsiębiorstw produkcyjnych w Polsce, działających w czterech branżach: Food & Beverage, Chemistry & Pharmacy, Automotive oraz Machinery. Poziom zaawansowania cyfryzacji (wyrażany m.in. poprzez poziom świadomości wśród zarządzających odnośnie wagi i roli tego obszaru w działalności biznesowej, stopień digitalizacji produkcji i wykorzystania danych czy stan inwestycji w nowe technologie) ma fundamentalne znaczenie dla osiągnięcia celów Przemysłu 4.0 i inteligentnej produkcji.
Na podstawie pozyskanych odpowiedzi wyliczany jest wskaźnik Digi Index, który mieści się w skali od 0 do 4. Im wyższa wartość, tym większa jest dojrzałość cyfrowa przedsiębiorstw z danego obszaru i tym pełniej realizują one wizję Przemysłu 4.0. W 2024 r. wartość indeksu dla firm średnich wyraźnie wzrosła, odrabiając spadki z zeszłego roku (1,8 w 2023 r.). Wynik 2,3 jest drugim najwyższym w historii badania. W przypadku firm dużych (>250 pracowników) zanotowano nieznaczną korektę wskaźnika z 2,7 w roku ubiegłym do 2,5 w obecnym.
Od początku badań prowadzonych przez Siemensa, sektor Automotive wyróżnia się wyjątkowo wysokim, w stosunku do pozostałych analizowanych branż, stopniem cyfryzacji. Z wynikiem 2,6 przewodzi on również w tym roku. Tym razem jednak po piętach depcze mu branża dotychczas uchodząca za głównego marudera w procesach transformacyjnych. Wynik sektora Food&Beverage, który dokonał wyraźnego odbicia (z 1,6 do 2,3 r/r), jest pozytywnym zaskoczeniem. Wzrost - choć już nie tak spektakularny - odnotowano też w branżach Machinery (z 1,8 na 2,3) oraz Chemistry&Pharmacy (z 1,8 na 2,1).
Z badania Siemensa wynika, że cyfryzacja firm produkcyjnych w Polsce przyspiesza. We wszystkich branżach odnotowano nie tylko wzrost wyników Digi Indexu, ale też (a może przede wszystkim) zwiększenie nakładów na cyfryzację. W tym roku firmy postanowiły przeznaczyć na ten cel blisko 28 proc. swoich zysków, a więc 2,5-krotnie więcej niż rok temu (11,17 proc.).
- Dzięki uruchomionej niedawno puli funduszy unijnych Polska ma szansę na dokonanie znaczącego przyspieszenia procesów cyfryzacyjnych. By ją dobrze wykorzystać, konieczny jest holistyczny, długofalowy plan digitalizacji. Strategia kompleksowej transformacji wymaga wielopoziomowego podejścia – począwszy od infrastruktury technologicznej oraz integracji systemów IT i OT, poprzez umiejętne zarządzanie danymi, po rozwój umiejętności cyfrowych i kulturę organizacyjną. Polski przemysł nie może sobie pozwolić na przegapienie tej bezprecedensowej szansy - mówi Maciej Zieliński, CEO Siemens Polska.
Szczególnie spektakularny wzrost wskaźnika w sektorze spożywczym potwierdza, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy nastąpiła duża zmiana w świadomości polskich przedsiębiorców
-[Wysoki wynik Digi Index] to pozytywny sygnał dla całego sektora, który w przeszłości pozostawał w tyle w porównaniu do innych branż oraz swoich odpowiedników w krajach Europy Zachodniej. Transformacja cyfrowa sektora Food&Beverage (F&B) jest bowiem kluczowa dla jego konkurencyjności na rynkach krajowych i zagranicznych, a także dla umożliwienia jej zrównoważonego rozwoju – mówi Agnieszka Maliszewska, dyrektor Polskiej Izby Mleka.
W przypadku firm średnich rok 2024 przyniósł wzrost praktycznie wszystkich składowych Digi Indexu (a więc wyników w poszczególnych badanych obszarach). Najwyraźniej w sektorze planowania strategicznego (choć wciąż jest to jeden ze słabiej wypadających parametrów), ale także w obszarze organizacji i administracji oraz zastosowania procesów cyfrowych. Zauważalne są też duże zmiany poziomu zaawansowania procesów cyfryzacyjnych. Niemal dwukrotnie więcej firm (7,3 proc. wobec 4 proc. r/r) deklaruje, że stopień digitalizacji w ich przedsiębiorstwie przekracza 80 proc. Co więcej, ponad 30 proc. badanych średnich firm deklaruje, że ich budżet przeznaczony na digitalizację zwiększy się.
- Wartość Digi Index wynosząca 2,3 pkt jest pozytywnym sygnałem wzrostu wskazującym na intensyfikację działań transformacyjnych. (...) Wzrost liczby firm, które oceniają swój poziom digitalizacji produkcji powyżej 60 proc., oznacza, że organizacje te dostrzegają korzyści płynące z wdrożenia zaawansowanych narzędzi cyfrowych, takich jak systemy automatyzacji, analityka danych czy zarządzanie procesami w czasie rzeczywistym. Wyniki tegorocznego raportu to sygnał, że polskie firmy średniej wielkości z sektora produkcji są na właściwej drodze, lecz tempo zmian musi być szybsze, aby sprostać rosnącym wymaganiom rynkowym – mówi Paweł Chaber, ekspert w Departamencie Analiz i Strategii PARP.
Rok temu badanie Digi Index po raz pierwszy objęło także firmy duże (>250 pracowników), których stopień digitalizacji okazał się generalnie wyższy niż średnich. Na tegoroczny delikatny spadek wyniku r/r z 2,7 na 2,5 składa się (oprócz marginesu statystycznego) kilka czynników - jak choćby ostrożne ruchy inwestycyjne wobec niestabilnej sytuacji geopolitycznej. Niekwestionowanym cyfrowym liderem wciąż jednak pozostaje sektor Automotive z imponującym wynikiem 3,2 pkt.
- Ponieważ sektor Automotive znajduje się w okresie bardzo głębokiej transformacji energetycznej i cyfrowej, wydaje się, że polski przemysł motoryzacyjny adaptuje się do zmieniającej się rzeczywistości między innymi poprzez przyspieszenie procesów cyfryzacji produkcji. (...) Przedsiębiorcy z tego sektora zdają sobie sprawę, że od wdrażania technologii cyfrowych w przemyśle motoryzacyjnym nie ma odwrotu. W warunkach globalnej konkurencji jest to wręcz kwestia decydująca o przetrwaniu. O tym, czy branża motoryzacyjna pozostanie kołem zamachowym europejskiej i polskiej gospodarki zadecyduje bowiem jej umiejętność dostosowania się do zmian w ramach czwartej rewolucji przemysłowej i osiągnięcia poziomu światowych liderów również w kontekście digitalizacji procesów produkcyjnych – mówi Paweł Wideł, prezes Związku Pracodawców Motoryzacji i Artykułów Przemysłowych przy Konfederacji Lewiatan.
Pomimo nieznacznych spadków, kwestie związane z zarządzaniem danymi wciąż są najmocniejszą stroną dużych firm, podobnie jak scyfryzowana produkcja i działania operacyjne. Przekłada się to na wyższą wydajność, większe bezpieczeństwo i optymalizację procesów oraz oszczędność kosztów.
Tegoroczne wyniki badania Digi Index pokazują, że zarówno dla średnich, jak i dużych przedsiębiorstw strategiczne podejście do procesu cyfryzacji wciąż jest dużym wyzwaniem. - Wyniki badania wyraźnie wskazują, że najistotniejszą słabością polskich przedsiębiorstw jest – oprócz problemów z finansowaniem – brak strategicznego podejścia do transformacji cyfrowej. (...) Rzutuje to na fakt, że przedsiębiorstwa, pomimo rosnących wydatków na digitalizację, nie radzą sobie z integracją własnych systemów informacyjnych. Analizując wyniki badań dotyczące korzyści związanych z digitalizacją, na które wskazują respondenci, zwraca uwagę fakt, że znacznie częściej wskazują oni na motywy związane z szeroko rozumianą efektywnością (wyższa wydajność, optymalizacja procesów, oszczędność kosztów) niż na motywy związane z długofalowym rozwojem firmy (możliwości wdrażania innowacyjnych rozwiązań, nowe modele biznesowe, jakość produktu, zrównoważony rozwój – komentuje ekonomista prof. dr hab. Jerzy Hausner. - Niestety, skazuje ich to na naśladowcze dostosowania do warunków określanych przez innych graczy. I potwierdza deficyt – ale i wysoką rangę – strategicznego podejścia do transformacji cyfrowej, który to obszar wymaga jeszcze sporo uwagi i pracy – dodaje.
Pobierz Digi Index 2024 by dowiedzieć się jeszcze więcej na temat cyfryzacji polskich przedsiębiorstw w 2024 r.
***
Digi Index – metodologia: Badanie zostało opracowane przez Instytut Keralla Research na zlecenie Siemens Sp. z o.o. Badanie przeprowadzono w całej Polsce metodą CATI wśród firm prowadzących aktywną działalność, z wyłączeniem podmiotów w stanie zawieszenia lub upadłości likwidacyjnej. Badanie ma charakter ilościowy na próbie ogólnopolskiej z doborem losowo-warstwowym N=150 firm produkcyjnych zatrudniających 50-249 pracowników oraz N=30 dużych firm produkcyjnych zatrudniających co najmniej 250 pracowników.
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |