Obowiązek raportowania ESG dotyczy dziś 300 firm w Polsce. Jednak za 2 lata będzie obejmował 3,6 tysięcy przedsiębiorstw, czyli ponad 10 razy więcej! Ta perspektywa mobilizuje firmy do poszukiwania rozwiązań pomocnych w tym procesie. Inwestycje w innowacyjne systemy pomagające gromadzić dane niezbędne do dokumentacji, przynoszą też szereg dodatkowych korzyści dla rozwoju i efektywności biznesu. Przykładem takiej innowacji jest dostarczany przez Endress+Hauser system EMS – rozbudowane narzędzie do monitoringu przepływu, jakości i zużycia mediów energetycznych.
Niegdyś enigmatyczny termin „zrównoważony rozwój" nabiera coraz wyraźniejszych kształtów we współczesnym biznesie. Szczególne wyzwania w tym obszarze stoją dziś przed firmami produkcyjnymi głównie z powodu wysokiego poziomu ich energochłonności. Znaczenie odpowiedzialności społecznej i środowiskowej przedsiębiorstw rośnie wraz ze świadomością społeczną oraz konkurencyjnością biznesową, ale też z zaostrzającymi się regulacjami.
Obowiązująca od stycznia unijna dyrektywa CSRD (Corporate Sustainability Reporting Directive) rozszerza obowiązki raportowania ESG przez firmy. Obecnie raporty ESG muszą publikować spółki giełdowe, zatrudniające ponad 500 osób i spełniające jedno z dwóch kryteriów finansowych: suma bilansowa powyżej 85 mln zł (20 mln euro) lub przychody netto powyżej 170 mln zł (40 mln euro). W 2026 roku do raportowania będą zobowiązane także duże przedsiębiorstwa spełniające 2 z 3 kryteriów: zatrudnienie ponad 250 pracowników, suma bilansowa przekraczająca 20 mln euro, przychody netto ponad 40 mln euro. Rok później raportowanie obejmie również małe i średnie spółki giełdowe.
Raportowanie ESG to proces dokumentowania i komunikowania działań firmy na rzecz środowiska, społeczności i ładu korporacyjnego. To trzy kluczowe obszary wpływu przedsiębiorstw na otaczający je świat. Co istotne, raporty ESG – podobnie jak finansowe – powinny się opierać na możliwych do weryfikacji danych liczbowych.
– Precyzyjne wyliczenia dotyczące wydajności, efektywności i wpływu działalności firm na otoczenie zyskują na znaczeniu. Szczególnie energochłonnemu przemysłowi zależy na ograniczaniu poziomu pobieranej energii, nie tylko ze względu na koszty. Taka optymalizacja poprawia wskaźniki efektywności energetycznej, do czego zobowiązuje nas perspektywa transformacji energetycznej – podkreśla Piotr Hargesheimer, ekspert z Endress+Hauser, firmy specjalizującej się w automatyzacji procesów technologicznych.
Firmy z rzetelnie opracowanymi raportami ESG są postrzegane jako bardziej zrównoważone, etyczne i nowoczesne, co z kolei coraz mocniej przekłada się na ich wartość rynkową i reputację. Wyniki związane z wpływem spółek na otoczenie wykazywane w raportach ESG będą decydować o zainteresowaniu potencjalnych inwestorów, a co za tym idzie, rozwoju biznesowym firm. Ponad połowa (52%) inwestorów funduszy private equity uczestniczących w badaniu Delloite dostrzega potencjał czynników ESG do zwiększania wartości inwestycji (to wzrost aż o 15 p.p. w ciągu 6 miesięcy!). Co czwarty respondent (24%) uznaje z kolei, że czynniki ESG to element strategii ograniczania ryzyka, która może zaprocentować w przyszłości[1].
W tym kontekście optymalizacja energetyczna staje się kluczowym elementem rozwoju przedsiębiorstwa. – Istotną rolę odgrywa tu efektywne monitorowanie i zarządzanie energią – podkreśla Piotr Hargesheimer. – Jednym z kluczowych narzędzi optymalizacji energetycznej w przemyśle jest system monitoringu energii EMS. Pozwala on dokładnie śledzić zużycie energii w różnych procesach produkcyjnych, a na tej podstawie identyfikować obszary, w których można osiągnąć oszczędności.
Wdrażany przez Endress+Hauser system wspiera firmy w monitorowaniu, zarządzaniu i doskonaleniu działań. Stanowi też solidną podstawę dla mierzenia inicjatyw ESG, przede wszystkim w części E – środowiskowej. System EMS dostarcza dane, które są cenne podczas przygotowywania raportu ESG. Dzięki niemu firmy mogą rzetelnie i wiarygodnie raportować wyniki swoich działań związanych z aspektami środowiskowymi. – EMS nie tylko pomaga firmom ograniczyć negatywny wpływ na środowisko – mówi Piotr Hargesheimer. – Dodatkowo stanowi wymierny dowód na to, że firma optymalizuje swoją działalność i chce być bardziej efektywna energetycznie. A dzięki poprawie raportowanych wskaźników może wykazać progres w kolejnych raportach ESG.
Troska o środowisko staje się nieodłącznym elementem działań biznesowych. Już co piąta firma na świecie (22%) uważa, że do 2030 r. będzie neutralna pod względem emisji dwutlenku węgla[2]. Na tych zmianach wygrywają zarówno przedsiębiorstwa, jak i ich otoczenie.
[1] Źródło: raport z badania Private Equity Confidence Survey, Delloite, 2023.
[2] Źródło: raport „Top-down ESG implementation worldwide”, Statista, 2023.
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |