

Philips ogłosił plany wprowadzenia na rynek pierwszej komercyjnej lampy biurkowej OLED. Lampa o nazwie Moorea jest próbą dostosowania technologii OLED do nowego segmentu oświetlenia.
Moorea została zaprojektowana przez Daniel Lorch, młodego projektanta form przemysłowych z Berlina, który rozpoczął współpracę z Philipsem praktycznie przez przypadek, po tym jak odwiedził jeden z bezpłatnych warsztatów OLED, które co miesiąc firma organizuje dla architektów i projektantów.
– Daniel przyszedł do nas ze swoim projektem lampy z diod OLED, chciał wiedzieć, czy ta koncepcja będzie współpracować z nową technologią – mówi Dietmar Thomas z Philips Lumiblade. Okazało się, ze działa to całkiem dobrze, a Philips poprosił Lorcha aby przeprojektował ich najnowszy OLED GL350. W rezultacie powstała lampa OLED wystarczająco jasna, aby mogła służyć jako funkcjonalne oświetlenie pulpitu.
Podstawa lampy zaprojektowanej przez Lorcha jest podłączona do dwóch paneli OLED za pomocą kawałka stali sprężynowej, stopu o niezwykle wysokiej sprężystości (materiał prostuje się bez względu na to, jak mocno został wygięty). Czarny gumowy przewód łaczący OLED-y z podstawą umożliwia regulację napręzenia stalowej szyjki i skierowanie światła w dół na biurku lub wyżej w kierunku pomieszczenia. Wewnątrz tego przewodu "schowane" są też kable zasilania.
Według Thomasa lampy Moorea pojawią się na rynku najwcześniej w połowie 2013 r. Nieznana jest jeszcze ich cena detaliczna.
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |