Na 12 mln dolarów kanadyjskich (ok. 11,9 mln USD) oszacował dostawca prądu w prowincji Quebec swoje straty spowodowane przez pewnego zmyślnego elektryka. Proceder instalowania urządzenia zmniejszającego odczyt w licznikach trwał przynajmniej dziewięć lat.
Od 2003 roku pracownicy firmy Hydro Quebec słyszeli o mężczyźnie o imieniu Jean, który za 300-500 dolarów instalował w licznikach urządzenie własnej konstrukcji. Dzięki temu rachunki za prąd spadały nawet o połowę.
Jean czasami przedstawiał się jako pracownik Hydro Quebec, a czasem informował, że prowadzi firmę elektryczną, choć w rzeczywistości nie miał legalnie zarejestrowanej działalności gospodarczej. Niemniej jego numer telefonu stał się bardzo popularny, a Jean ze swoją taśmą izolacyjną, klejem, kombinerkami, kondensatorami i lutownicą bardzo dobrze zarabiał w Montrealu i okolicach.
Jak podał w tym tygodniu dziennik „La Presse”, wśród swoich klientów elektryk miał nie tylko zwykłych mieszkańców, ale także na przykład właścicieli dużej włoskiej firmy lodziarskiej, od której Hydro Quebec domaga się obecnie 350 tys. dolarów.
Sprawa zmyślnego elektryka trafiła wreszcie do sądu i Jean został skazany na dwa lata prac społecznych.
Źródło: PAP
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |