Do rozpoczęcia rozgrywek pozostało jedynie pół roku. Wśród ewentualnych przyczyn porażek organizacyjnych wymieniane są zazwyczaj: brak sieci autostrad, fatalny stan polskich kolei czy opóźnienia przy budowie stadionów. Istnieje jeszcze jedno, wyjątkowo poważne ryzyko. Podczas meczu może zabraknąć prądu.
Eksperci od energetyki ostrzegają, że w przyszłym roku Polskę może czekać blackout – niewykluczone, że właśnie podczas mistrzostw. Polski system energetyczny w zdecydowanej większości bazuje na inwestycjach zrealizowanych w latach 60., 70. i 80. Efektem takiego stanu jest znaczne zużycie infrastruktury, linii przesyłowych i osłabienie mocy wytwórczych, które w porównaniu z zaawansowanymi krajami UE produkują średnio o około 8-10% mniej energii elektrycznej. Już dziś przerwy w dostawach na poziomie skumulowanym rocznym wynoszą w Polsce 300 minut. Dla porównania w Japonii ten czas wynosi jedynie 17 minut.
- Najczęstszymi przyczynami awarii są problemy technologiczne. Dodatkowo dają o sobie znać problemy pogodowe oraz sezonowość natężenia poboru mocy i wynikające z tego faktu przeciążenia – mówi Maciej Mączyński, Vice President IT Business APC by Schneider Electric.
Euro 2012 to ogromne przedsięwzięcie. Spodziewana liczba kibiców, którzy przyjadą na czas mistrzostw do Polski wynosi 2,5 mln. Ewentualna awaria prądu nie tylko uniemożliwi oglądanie meczu, ale spowodować uszkodzenie wrażliwego sprzętu – komputer, AGD, RTV. Nagłe skoki napięcia wywołane między innymi wyładowaniami atmosferycznymi mogą doprowadzić do uszkodzenia wszystkich urządzeń podłączonych do sieci elektrycznej.
- Piorun może wywołać przepięcia (tj. skoki napięcia ponad dopuszczalną wartość) we wszystkich obwodach elektrycznych - a więc w sieciach i instalacjach elektrycznych, w liniach telefonicznych, w instalacjach antenowych, a także w sieciach internetowych i TV kablowej i zniszczyć wszystkie urządzenia podłączone do tych instalacji. Skutecznym sposobem na uniknięcie strat spowodowanych wyładowania elektromagnetycznymi i wahaniami napięcia jest kilkupoziomowy system zabezpieczeń. Oprócz zwykłego uziemienia niezbędna jest listwa przeciwprzepięciowa - dodaje Maciej Mączyński.
Oprócz ochrony urządzeń trzeba zwrócić uwagę także na bezpieczeństwo danych gromadzonych na ich dyskach twardych. Zasilacz UPS jest kolejnym poziomem ochrony – oprócz tego, że spełnia funkcje listwy przeciwprzepięciowej, pozwala w chwili utraty zasilania na podtrzymanie pracy urządzenia na tyle długo, aby zapisać dane i bezpiecznie zamknąć system.
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |