

Japoński operator sieci komórkowej NTT DoCoMo zademonstrował na wystawie Wireless Japan 2011 w Tokio aplikację, umożliwiającą automatyczne tłumaczenie rozmów.
Pracownik centrum badawczego firmy, który znajdował się w mieście Yokosuka, czytał japońską gazetę, podczas gdy odwiedzający wystawę mogli usłyszeć informację przetłumaczoną na język angielski. Było to możliwe dzięki połączeniu technologii rozpoznawania, tłumaczenia maszynowego i syntezy mowy, które działają w czasie rzeczywistym.
"Chcemy stworzyć telefon, który tłumaczyłby rozmowy tak, jak w książkach i filmach fantastyczno-naukowych" - mówi prezes NTT DoCoMo Ryuji Yamada.
Choć nad dokładnością przekładu należy jeszcze popracować, szybkość usługi jest już na przyzwoitym poziomie; przynajmniej na tyle, aby rozmówca w międzyczasie nie znudził się i nie rozłączył - zauważa serwis Engadget. Operator zamierza uruchomić próbną wersję tłumacza w listopadzie.
Nad podobnym rozwiązaniem pracuje amerykańska agencja DARPA, zajmująca się rozwojem technologii wojskowej. System BOLT (Broad Operational Language Translation) pomógłby żołnierzom sprawniej działać w nieznanym terenie.
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |