Raport konsumencki podsumowuje najnowszą zabawkę firmy Apple - iPhone 4. Główną przyczyną tego stanu rzeczy są problemy z odbiorem rozmów telefonicznych spowodowanych wadliwym projektem anteny.
iPhone 4 trafił do sprzedaż w czerwcu i niemalże od razu pojawiły się narzekania konsumentów na zawieszenia połączań oraz częste ich zrywanie. Firma Apple odpowiedziała stwierdzeniem, że każdy telefon traci sygnał gdy trzyma się go w odpowiedni sposób oraz że wada wynika z błędnego algorytmu wyznaczającego siłę sygnału, która jest wyświetlana w sposób graficzny na wyświetlaczu.
W odpowiedzi przetestowano kilka telefonów działających w sieci AT&T i tylko iPhone 4 miał problemy z połączeniami.
"Nasze badanie podważyło niedawne stwierdzenie, że problemy z sygnałem w iPhonie 4 były tylko iluzją optyczną wywołaną przez błędny algorytm" - mówi Mike Gikas w raporcie konsumenckim. Stwierdza również, że sieć AT&T nie działa na niekorzyść iPhone4, co mogłoby być przyczyna słabego wyniku smartphone'a.
Apple jak narazie nie skomentowało tego raportu.
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |