Grupa ekspertów koncernu informatycznego IBM rozpoczęła w tym tygodniu pracę w Katowicach. Specjaliści przeanalizują różne dziedziny życia miasta i doradzą samorządowi rozwiązania oparte na najnowszych zdobyczach techniki i informatyki.
Katowice są pierwszym polskim miastem objętym inicjatywą Smarter Cities (Inteligentne Miasta), w ramach której eksperci IBM analizują życie w wybranych miastach i podsuwają władzom nowatorskie rozwiązania. Ich praca zwykle kończy się wskazaniem konkretnych projektów, poprawiających komfort życia.
"Pierwsza grupa ekspertów przyjechała do Katowic 3 maja. To specjaliści m.in. w zakresie systemów e-zarządzania, inteligentnego transportu zbiorowego, ochrony zdrowia, edukacji na różnych poziomach, a nawet komunikacji rowerowej" - powiedział PAP rzecznik katowickiego magistratu Waldemar Bojarun.
Przedstawiciele koncernu będą pracować w śląskim mieście przez trzy tygodnie. Efektem ich analiz powinno być wyłonienie obszarów, na których należy się skupić, szukając rozwiązań dla Katowic. Kolejni specjaliści przyjadą do miasta na trzy tygodnie w lipcu, a ostatnia grupa - być może jesienią. Wyniki ich pracy zostaną przedstawione pod koniec roku.
Podobne przedsięwzięcia w innych miastach świata pokazały, że podejmowane przez IBM projekty mogą dotyczyć bardzo różnych dziedzin życia - od gospodarki wodnej, odpadów czy transportu, po edukację, służbę zdrowia i kulturę. Wszędzie tam możliwe jest podniesienie poziomu rozwojowego przez zastosowanie najnowszych rozwiązań informatycznych - wskazują specjaliści.
Projekt zacieśnienia współpracy władz Katowic i IBM pojawił się w ubiegłym roku, kiedy Katowice rywalizowały z Wrocławiem o lokalizację Zintegrowanego Centrum Dostarczania Usług IT IBM. To jedna z największych inwestycji informatycznych w Polsce, która ma dać pracę ok. 3 tys. inżynierów. Ostatecznie rywalizację wygrał Wrocław.
Prezydent Katowic Piotr Uszok ocenia, że wsparcie IBM może w przyszłości wzmocnić atrakcyjność Katowic i sprawić, że miasto będzie lepiej postrzegane, oraz lepiej przygotowane do przyjęcia zaawansowanych technologicznie inwestycji - chociażby takich, jak ta IBM we Wrocławiu.
"Zarząd IBM raz w roku wybiera miasto na świecie, któremu udziela wsparcia, by mogło lepiej się rozwijać; by było - przez swoje systemy informatyczne - bardziej inteligentne. To jest bardzo głęboka analiza, dotycząca nie tylko kwestii informatycznych, ale także m.in. strategii rozwoju miasta, planów rozwojowych, koncepcji architektonicznych, urbanistycznych, komunikacyjnych" - wyjaśnił Uszok.
Jego zdaniem, tego typu projekty służą również budowie dobrej marki Katowic na forach międzynarodowych, także wśród firm informatycznych i korzystających z zaawansowanych technologii.
"Fakt, że przez kilka tygodni będzie pracować tu grono najlepszych specjalistów z IBM, na pewno zostanie dostrzeżony. To wzmacnia szansę na to, by w przypadku kolejnych decyzji inwestycyjnych miasto było poważnie brane pod uwagę. To jest wartość dodana, o której nie można zapominać" - uważa prezydent Katowic.
W swoich analizach eksperci IBM mają współpracować nie tylko z miejskimi urzędnikami, ale także m.in. naukowcami, organizacjami pozarządowymi oraz przedstawicielami biznesu. Z tego typu wsparcia IBM w przeszłości korzystały m.in.: Waszyngton, San Francisco, Dallas Londyn, Amsterdam, Sztokholm, Bordeaux czy Oslo. MAB
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |