Pierwszego styczna nastąpiła zmiana na stanowisku prezesa zarządu Vattenfall Poland sp.z o.o. Pełniący tę funkcję Torbjorn Wahlborg został zastąpiony przez Jacka Piekacza, dotychczas zajmującego stanowisko dyrektora ds. współpracy z Unią Europejską.
Jacek Piekacz jest absolwentem Politechniki Warszawskiej, ma wieloletnie doświadczenie w energetyce. W Vattenfall w ostatnich latach odpowiadał za sprawy regulacji europejskich, reprezentował także spółkę w biurze Vattenfall w Brukseli. Wcześniej przez ponad dziesięć lat był członkiem zarządu Vattenfall Heat Poland (wcześniejszych Elektrociepłowni Warszawskich). Jest ekspertem w dziedzinie europejskiego rynku energetycznego. Jacek Piekacz pełni także funkcję Przewodniczącego Komitetu Polskiej Platformy Czystych Technologii Węglowych. Nowo mianowany prezes tak streszcza swoje główne zadanie: „Vattenfall i cała polska energetyka stoją przed wieloma wyzwaniami. Uważam, że jako firma realizująca strategię 'Making electricity clean' możemy wesprzeć transformację energetyki w Polsce i Europie. Vattenfall intensywnie pracuje nad rozwijaniem nowych, bezemisyjnych technologii wytwarzania energii wykorzystujących wiatr, wodę, biomasę, a także spalanie węgla z wychwytem i składowaniem CO2. To właśnie nowe technologie mogą być wkładem Vattenfall w powstrzymywanie zmian klimatycznych.” Torbjorn Wahlborg objął stanowisko wiceprezesa Vattenfall AB i prezesa Vattenfall Nordic zarządzającego szwedzkimi, fińskimi i duńskimi spółkami należącymi do firmy.
Administratorem danych osobowych jest Media Pakiet Sp. z o.o. z siedzibą w Białymstoku, adres: 15-617 Białystok ul. Nowosielska 50, @: biuro@elektroonline.pl. W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych.
Komentarze (1)
Wysyłanie danych ...
komentator
15:09
05 styczeń 2010
Widać, że wolą mieć człowieka w swoim składzie, który ma już koneksje