Zielona energia elektryczna
W zakresie energii elektrycznej, w początkowym okresie latach 2001-2003, realizowane były głównie niewielkie projekty z zakresu bioenergetyki (wykorzystanie gazu wysypiskowego) i małej energetyki wodnej. Energetyka wodna miała wówczas dominującą pozycję na rynku OZE. Tworzony wtedy rynek energetyki wiatrowej początkowo zareagował optymistycznie na przyjęcie "Strategii rozwoju energetyki odnawialnej" i regulacje prawne wprowadzone od 2001, jednakże do roku 2003 zrealizowano jedynie 3 większe projekty farm wiatrowych i kilkanaście mniejszych inwestycji. Przyczyną tak znikomego rozwoju rynku był brak popytu na energię elektryczną ze źródeł odnawialnych i niskie ceny oferowane na rynku, spowodowane brakiem kar za niewypełnienie obowiązku zakupu energii z OZE. Dodatkowo w przypadku energetyki wiatrowej negatywny wpływ na rynek miał wprowadzony w roku 2001 obowiązek prognozowania produkcji energii z wyprzedzeniem tygodniowym, obowiązujący wszystkich wytwórców, bez uwzględniania specyfiki technologii. Ok. roku 2003, wobec narastających trudności z wdrożeniem inwestycji odnotowano ich wycofywanie się pierwszej grupy zagranicznych firm z rynku. Na rys. 3 przedstawiono jak wprowadzane kolejno regulacje wpłynęły na inwestycje i zmianę struktury rynku zielonej energii.
Rys. 3. Moce zainstalowane w OZE, 2001-2010
Z punktu widzenia kierunku rozwoju rynku OZE, a w zasadzie tylko zwiększenia udziałów zielonej energii elektrycznej w wolumenie sprzedaży energii, najistotniejsze znaczenie miało zaakceptowanie w systemie wsparcia na szeroką skalę współspalania biomasy z paliwami konwencjonalnymi jako technologii OZE. Technologia ta dominuje, dostarczając już około 45%-50% całej energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych - rysunek 4, choć jej rozwój nie powoduje inwestycji w nowe moce i ogranicza rozwój ciepłownictwa opartego na biomasie.
Rys. 4. Produkcja energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych w latach 2000-2010. Źródło: Urząd Regulacji Energetyki (dla roku 2010 oszacowanie wg IEO)
System wprowadzony w latach 2004-2005 okazał się znacznie mniej sprzyjać innym rodzajom OZE oraz inwestycjom w nowe źródła i moce, wymagającym większych nakładów inwestycyjnych, w szczególności energetyce wiatrowej. Co prawda po roku 2005 nastąpiła ponowna intensyfikacja działań developerskich, jednakże inwestycje podejmowane były nad wyraz ostrożnie, a pierwsze realizowane projekty z reguły korzystały z dodatkowego wsparcia poprzez dotacje lub kredyty preferencyjne.
Rys. 5. Wypełnienie zobowiązań odnośnie udziału energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych w bilansie sprzedaży energii odbiorcom końcowym w postaci zakupu świadectw pochodzenia (opracowanie własne, dane o wypełnieniu obowiązku za 2010 rok - szacunek IEO, na rysunku zaznaczone potwierdzone dane jakimi nt. zakresu spełnienia obowiązku dysponował regulator - URE na dzien 25.01.2011)
Dla produkcji energii elektrycznej z OZE znaczenie ma także system wsparcia kogeneracji, który wpływa na opłacalność inwestycji w bioenergetyce, zwłaszcza biogazowni, które jako jedyne doczekały się w latach 2009-2010 rządowego programu rozwoju (nazwanego "kierunkami") i złożonego systemu wsparcia w postaci wielokolorowych certyfikatów. Ww. regulacje są stosunkowo nowe i trudno przewidzieć ich rzeczywisty wpływ na atrakcyjność inwestycji.
"Strategia" z 2001 r. kładła silny nacisk na technologie pozyskiwania ciepła z OZE. W szczególności dużą rolę miała odegrać biomasa, stosowana zarówno w kotłach indywidualnych, jak i w systemach ciepłowniczych (ciepłownie i elektrociepłownie). Łącznie z tych źródeł miało w roku 2010 pochodzić 94% ciepła z OZE i w tych obszarach przewidywano największe przyrosty mocy zainstalowanej (do 80% w przypadku indywidualnych kotłów na biomasę). Niestety, wobec wcześniejszego braku stosownej dyrektywy dla tego sektora, w ślad za ambitnymi celami nie wprowadzono stabilnych instrumentów wsparcia finansowego dla "zielonego ciepła". W minionych latach OZE w ciepłownictwie korzystały (w ograniczonym zakresie i w formie krótkoterminowych programów dopłat lub kredytów preferencyjnych) z różnego rodzaju źródeł wsparcia do inwestycji. Głównym źródłem finansowania były tu fundusze ekologiczne - krajowe, jak NFOŚiGW (także fundusze wojewódzkie, powiatowe i gminne) i zagraniczne - tu dominującą rolę odegrał Ekofundusz. W różnych okresach wsparcie dla niektórych technologii możliwe było również z innych źródeł (zazwyczaj na określone projekty lub typy projektów), takich jak Fundusz Norweski i Szwajcarski, itp. Potencjalnie znaczące środki pochodzić mogły z funduszy strukturalnych i spójności (zarówno na poziomie krajowym, jak i regionalnym), jednakże ich wykorzystanie utrudnione było poprzez opóźnienia w wydawaniu rozporządzeń o pomocy publicznej oraz wymagania formalne. W większości wypadków zatem beneficjentem środków stały się samorządy i instytucje publiczne, bardzo ograniczona pomoc dostępna była dla inwestorów indywidualnych.
|
REKLAMA |
REKLAMA |