Aplikacje mobilne już dawno stały się elementem naszej codzienności. Dziś na rynku mobile funkcjonują prawie 2 miliony aplikacji mobilnych, z których zdecydowana większość to te dostarczające rozrywki. Wśród milionów appek istnieją także takie, które potrafią zmienić naszą codzienność i zapewniają komfort w najbliższym otoczeniu. Aplikacja zarządzająca automatyką w budynku to nie wiele więcej, niż wynik zestawienia aktualnych możliwości technologicznych z potrzebami ludzi, którzy na co dzień mają do czynienia z zarządzeniem obiektem – czyli każdego z nas, ponieważ tym obiektem może być np. nasze mieszkanie.
Aplikacja mobilna oparta na systemie automatyki budynkowej to zaawansowane narzędzie do kompleksowej kontroli podsystemów, instalacji i sprzętów funkcjonujących w budynku. W danym obiekcie do systemu może zostać podpięte np. oświetlenie, nagłośnienie i sprzęt video, czujniki ruchu oraz klimatyzacja. Dzięki tej kompilacji obiekt sam przystosowuje się do odwiedzających, ich liczby oraz rozmieszczenia w przestrzeni, ustalając parametry, które są dla nich najbardziej komfortowe. Dodatkowo, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz obiektu mogą znajdować się czujniki kontrolujące stężenie dwutlenku węgla oraz nasłonecznienie, które determinuje natężenie oświetlenia wewnątrz obiektu.
Rozwiązanie to polega na zbieraniu przez system informacji z otoczenia (mieszkania, domu, biurowca), a następnie poddawaniu ich analizie, dzięki której możliwe jest wyciąganie wniosków prezentowanych na urządzeniach mobilnych. Użytkownik dzięki przedstawionym mu informacjom może podjąć decyzję o zmianie swojego otoczenia.
– W przypadku tego typu aplikacji bardzo często możliwe jest dowolne modelowanie systemu, więc to rozwiązanie można zaadaptować pod dowolny obiekt. Nie musi to być budynek. Implementacja rozwiązania możliwa jest nawet w ruchomych obiektach, np. w tramwajach – tłumaczy Artur Met, kierownik działu Innovative w APA Group, polskiej firmie tworzącej inteligentne rozwiązania dla budynków.
BMS (building management system), czyli system zarządzania budynkowego stał się bardzo popularny w Polsce. Za sukcesem tej technologii stoją liczne produkty, które spełniają oczekiwania użytkowników domowych. Gros z nich to rozwiązania gadżetowe służące do podstawowego sterowania urządzeniami domowymi – w prostych słowach jest to bardzo zaawansowany pilot. Systemów o większych strukturach danych jest zdecydowanie mniej. Jeśli ograniczymy ilość aplikacji tylko do tych, które potrafią kompleksowo zarządzać przestrzenią, zbierać dane nie tylko z jednostki, ale całych obiektów, to okazuje się, że w naszym kraju jest niewiele firm, które potrafią je stworzyć.
– W Europie i na świecie sprawa wygląda bardzo podobnie. Polska automatyka bardzo intensywnie się rozwija i można powiedzieć, że swoim zaawansowaniem dorównuje innym światowym rynkom – dodaje Artur Met.
Funkcjonowanie aplikacji BMS jest możliwe dzięki dynamicznie rozwijającemu się IoT (Internet of Things), czyli popularnemu Internetowi Rzeczy. Z punktu widzenia systemu, IoT to doskonałe źródło danych. Dzięki niemu możliwe jest podłączenie większości domowych urządzeń RTV i AGD do systemu oraz zbieranie kompleksowych danych z otoczenia całego obiektu. Kolejnym etapem jest implementacja zebranych danych i przekazanie ich użytkownikowi.
Interfejs aplikacji zarządzającej budynkiem opiera się głównie na wykresach danych. Z punktu widzenia administratora budynku ważnym jest, że to rozwiązanie pozwala na korelację wykresów z ich ustalonymi wartościami progowymi. Dzięki temu możemy zaprogramować system tak, aby w nieodpowiednich warunkach niezwłocznie reagował na zmianę w otoczeniu. Takim przypadkiem może być zbyt wysokie stężenie dwutlenku węgla w pomieszczeniu lub nagły wzrost poboru mocy. W tej sytuacji aplikacja może wysłać użytkownikowi ostrzeżenie o wyjątkowej sytuacji lub, jeśli została odpowiednio zaprogramowana, automatycznie reagować na zmianę. Wszystkie funkcje aplikacji mają na celu dbać o komfort i bezpieczeństwo poruszających się po obiekcie osób.
Zastosowanie aplikacji w budynku to również realna szansa na oszczędności dla przedsiębiorców, głównie w postaci ograniczenia zużycia mediów.
– Wykazano, że w większości przypadków możliwe jest, aby inwestycja w system BMS zwróciła się w ciągu 12 do 18 miesięcy. To silny bodziec dla firm rozważających inwestowanie w technologię niezbędną do zainstalowania systemu zarządzania budynkiem – przekonuje Allan B. Colombo na łamach amerykańskiego magazynu Facility Executive.
Sama aplikacja na urządzenia mobilne służy do zobrazowania danych dostarczanych z systemu. Każdy taki system jest konfigurowany na potrzeby konkretnego obiektu, więc poprzez aplikację możemy zarządzać domem, biurowcem, wielką fabryką, a być może w przyszłości nawet całym osiedlem lub miastem. Dlaczego mobilna? Wynika to z potrzeb rynku – ludzie intensywnie się przemieszczają i po prostu musi być ona pod ręką.
Przeznaczenie aplikacji BMS nie jest ograniczone wyłącznie do obiektów biznesowych. Jej zastosowanie może przyczynić się do polepszenia warunków pracy w obiektach użyteczności publicznej, np. w szkołach. Podłączona do sieci elektrycznej budynku może wskazać lub wyeliminować obszary, które wpływają na zwiększenie zużycia energii lub dostosować oświetlenie i klimatyzację do warunków optymalnych dla pracujących czy uczących się.
Często rozwiązania pomagające w pracy człowieka budzą kontrowersje ze względu na możliwość jego zastąpienia przez maszynę. Warto zwrócić uwagę na fakt, że zastosowanie aplikacji nie wypiera z rynku osób zajmujących się administracją obiektu. Inteligencja tego rozwiązania polega na tym, że system przejmuje aktywności powtarzalne lub te, które należy wykonywać automatycznie, dając człowiekowi więcej czasu dla siebie, w którym może myśleć kreatywnie.
Źródło: APA Group
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |