Spośród wszystkich europejskich krajów najbardziej „zagrożony” robotyzacją i komputeryzacją jest rynek pracy w Rumunii, gdzie aż 62% obecnych etatów za 20 lat mogą przejąć maszyny. Kolejne miejsca zajmują Włochy, Polska, Bułgaria i Grecja – w tych krajach odsetek ten wynosi 56%. W największej europejskiej gospodarce, czyli w Niemczech, prognozuje się przejęcie 51% miejsc pracy.
– Technologia prawdopodobnie dramatycznie przekształci rynki pracy w długiej perspektywie i spowoduje relokację typów umiejętności, których potrzebują dzisiejsi pracownicy. Aby złagodzić ryzyko tej relokacji ważne jest dostosowanie naszego systemu edukacyjnego – napisał autor raportu Jeremy Bowles.
Źródło: Puls Biznesu
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |