Exatel intensywnie szuka swojego miejsca na rynku nowych usług, które w przyszłości spełnią rosnące wymagania klientów i ich potrzeby biznesowe, również w zakresie energetyki. Polski operator telekomunikacyjny będzie odpowiadał za wdrożenie programu pilotażowego budowy inteligentnej sieci energetycznej (smart grid) przez większościowego akcjonariusza, czyli PGE.
– Z punktu widzenia wykorzystania kompetencji Exatela, z punktu widzenia natury projektu, jest to raczej projekt teleinformatyczny niż projekt energetyczny, bo tak naprawdę poza licznikiem i koncentratorem, który jest typowy dla obszaru energetycznego, wszystkie pozostałe obszary są obszarami teleinformatycznymi. Tutaj jako spółka, która ma takie doświadczenia na rynku od wielu lat, jest w stanie wspomóc grupę w tworzeniu tej architektury, przygotowaniu odpowiedniego planu testów i integracji tego rozwiązania przed weryfikacją korzyści biznesowych – twierdzi Wojciech Pomykała, prezes Exatela.
W ramach programu operator zainstaluje na próbę u odbiorców energii inteligentne liczniki i sprawdzi ich działanie. Wybór PGE padł na Łódź i Białystok - miasta, które znacząco różnią się od siebie pod względem zabudowy i gęstości liczników - czyli parametrów technicznych, od których zależeć będzie ewentualne wdrożenie nowych usług.
– Chcemy zweryfikować, w jaki sposób tego typu sieci zachowują się w rożnej gęstości liczników - obszar Białegostoku nie ma gęstej zabudowy, z kolei w Łodzi mówimy o osiedlach mieszkaniowych – tłumaczy Wojciech Pomykała, prezes Exatela.
Grupa kapitałowa PGE poprzez program pilotażowy chce pozyskać pełną wiedzę na temat możliwych do wdrożenia technologii. Exatel jest na etapie tworzenia architektury tego rozwiązania.
– W zależności od gęstości zabudowy i od ilości liczby liczników, jakie podłączymy pod koncentrator, technologie należy wybrać w sposób adekwatny – dodaje prezes firmy.
Na inteligentnych usługach będą mogli zaoszczędzić wszyscy – nie tylko odbiorcy końcowi, ale też operator, grupy energetyczne czy dystrybutor energii elektrycznej.
– Chcemy dowiedzieć się w jaki sposób, dzięki smart grid, można zoptymalizować koszty działania operatora sieci dystrybucyjnej i jakie korzyści dla klienta końcowego może przynieść tego typu rozwiązanie. Sam projekt smart meteringu w grupie to ten i kolejny rok, więc myślę, że korzyści biznesowe też będziemy weryfikować równolegle – podkreśla Pomykała.
Smart grid zwiększa bezpieczeństwo systemu energetycznego, pozwala m.in. efektywniej zarządzać energią i obniżać jej zużycie. Za pośrednictwem inteligentnej sieci odbiorca może być jednocześnie producentem energii, np. przez panele fotowoltaiczne czy małe elektrownie wiatrowe. Usługi typu smart grid i smart metering dają klientom także takie korzyści jak: informacje o nadwyżkach prądu i jego niedoborach, zdalna konfiguracja licznika, odcięcie lub wznowienie zasilania w czasie rzeczywistym, a przez to lepsza kontrola kosztów zużycia energii.
– Prawdziwy potencjał dla firm telekomunikacyjnych pojawi się w momencie realizacji pełnych projektów. Do tego etapu należy zrobić jeszcze kilka kroków: zweryfikować pilotaż, opłacalność tego typu inwestycji i być może zweryfikować również biznesplany ze względu na doświadczenia, które uzyskamy w programach pilotażowych – mówi Pomykała.
Do budowania smart grid - inteligentnej sieci energetycznej - zobowiązują Polskę dyrektywy europejskie. Branża z wdrażaniem nowych technologii na szeroką skalę musi poczekać na nowelizację prawa, m.in Prawa energetycznego i ustawy o odnawialnych źródłach energii.
newseria.pl
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |