Wahadłowy generator prądu z energii drgań i fal morskich - OZE - POLITECHNIKA ŁÓDZKA - CIAŁA DRGAJĄCE - GENERATORY - ENERGIA FAL MORSKICH - GENERATOR PRĄDU ELEKTRYCZNEGO - ENERGIA DRGAŃ - ELEKTROWNIA FALOWA - GENERATOR WAHADŁOWY - RUCH WAHADŁOWY
Mouser Electronics Poland   Przedstawicielstwo Handlowe Paweł Rutkowski   PCBWay  

Energetyka, Automatyka przemysłowa, Elektrotechnika

Dodaj firmę Ogłoszenia Poleć znajomemu Dodaj artykuł Newsletter RSS
strona główna Aktualności Wahadłowy generator prądu z energii drgań i fal morskich
drukuj stronę
poleć znajomemu

Wahadłowy generator prądu z energii drgań i fal morskich

Wahadłowy generator prądu z energii drgań i fal morskich
fot. Liquid Robotics

Na Politechnice Łódzkiej powstaje urządzenie, które pozwoli uzyskać prąd przy wykorzystaniu energii ruchu fal morskich. Dzięki wahadłowemu generatorowi prądu można byłoby np. zasilać światła na bojach morskich czy sygnalizację wokół sieci rybackich.

W urządzeniu będzie się znajdować zestaw wahadeł, które zostaną wprowadzone w ruch przez kołysanie fal. To z kolei napędzi prądnicę i wzbudzi prąd elektryczny. Urządzenie może być zasilane nie tylko przez ruch fal morskich, ale również przez innego rodzaju drgania – mogłoby być więc np. zasilane wstrząsami w czasie jazdy pociągu.

 – Urządzenie nie zgromadzi tyle energii, żeby np. zasilić miasteczko, ale mogłoby zasilać lampy sygnalizacyjne, które znajdują się w trudno dostępnych miejscach - na bojach czy sygnalizatorach przy sieciach rybackich na morzu – twierdzi kierownik badań, prof. Tomasz Kapitaniak z Katedry Dynamiki Maszyn Politechniki Łódzkiej.

Naukowiec zaznacza, że wymiana baterii w takich miejscach jest żmudna i kosztowna - do każdej boi trzeba dopłynąć. Gdyby sygnalizator miał własną małą falową "elektrownię", wymiana baterii nie byłaby potrzebna. Taki wahadłowy generator mógłby być bardziej skuteczny niż baterie słoneczne - zasilanie działałoby również w nocy - również podczas bardzo długiej nocy polarnej. Do zasilenia lampy na boi morskiej wystarczyłoby urządzenie o boku 10 cm; aby działało, nie jest konieczny regularny ruch fal.

Badania nad projektem częściowo są finansowane w ramach programu TEAM Fundacji na rzecz Nauki Polskiej. Na razie badacze opracowali dopiero model urządzenia i przeprowadzili pierwsze testy na basenie. Następnym krokiem ma być budowa prototypu.

Naukowiec z Politechniki Łódzkiej wyjaśnia, że istnieją już wynalazki, które wykorzystują ruch fal do generacji prądu, ale rozwiązanie jego zespołu jako pierwsze wykorzystywać ma mechanizm synchronizacji wahadeł.

 – Poruszające się w jednym rytmie wahadła umieszczone obok siebie, ale puszczone w ruch w innym momencie, potrafią samodzielnie się zsynchronizować. Aby doszło do synchronizacji, wahadła powinny mieć ten sam okres drgań i konieczny jest przepływ energii (informacji) między nimi  dodaje prof. Kapitaniak.

Widowiskowym przykładem takiej synchronizacji jest np. umieszczenie na wspólnej ruchomej podstawce metronomów i puszczenie ich w ruch niezależnie od siebie.

Okazuje się, że po kilku minutach urządzenia mogą dostroić się do siebie i wspólnie wystukiwać jeden rytm. Naukowiec dodał, że do podobnych zjawisk jak w takim doświadczeniu, dochodzić będzie wewnątrz jego generatora prądu. Jednak w wynalazku wszystkie wahadła umieszczone będą wewnątrz obudowy, na jednej strunie, a jedno z nich będzie elektronicznie zasilane i nada rytm całej grupie wahadeł kołysanych falą.

Prof. Kapitaniak wyjaśnia, że synchronizacji ulegają nie tylko wahadła, ale i inne układy, w których obserwuje się regularność. 

 – Do synchronizacji ludzkich kroków doszło np. podczas otwarcia Millenium Bridge w Londynie – przypomina ekspert. Kiedy tłum wkroczył na most, kroki ludzi były chaotyczne. Ale przez to most wpadł w oscylacje. Sprawiły one, że ludzie musieli dostroić do nich swój krok i zaczęli iść w jednym rytmie, co spowodowało jeszcze większe ruchy mostu.

Stanowiło to zagrożenie dla konstrukcji, dlatego most musiał być zamknięty zaraz po otwarciu.

Do widowiskowej synchronizacji dochodzić też może np. w kolonii świetlików, które potrafią emitować światło w tym samym momencie. Jak wyjaśnia badacz, samice dostrajają migotanie swoich światełek do samca. "Wkrótce jadę do Boliwii badać to zjawisko" - zdradza prof. Kapitaniak.

Do synchronizacji układów oscylacyjnych dochodzi również czasem w przypadku... miesiączkowania kobiet - zdarza się, że kobiety, które mieszkają wspólnie - np. w jednym pokoju w akademiku - czy wspólnie pracują na małej przestrzeni, miesiączkują w tym samym czasie. Z kolei w obrębie jednego organizmu niebezpieczna może stać się synchronizacja pracy wielu komórek - tak dzieje się w przypadku neuronów. Zjawisko to prowadzi do choroby Parkinsona. "Neurony powinny działać chaotycznie" - przyznaje badacz. W tych przypadkach od wymiany informacji między układami oscylacyjnymi dochodzi jednak w inny sposób niż w przypadku wahadeł.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

follow us in feedly
REKLAMA

Otrzymuj wiadomości z rynku elektrotechniki i informacje o nowościach produktowych bezpośrednio na swój adres e-mail.

Zapisz się
Administratorem danych osobowych jest Media Pakiet Sp. z o.o. z siedzibą w Białymstoku, adres: 15-617 Białystok ul. Nowosielska 50, @: biuro@elektroonline.pl. W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz:  
Twój pseudonim: Zaloguj
Twój komentarz:
dodaj komentarz
REKLAMA
REKLAMA
Nasze serwisy:
elektrykapradnietyka.com
przegladelektryczny.pl
rynekelektroniki.pl
automatykairobotyka.pl
budowainfo.pl