Po czerwonych, żółtych i fioletowych certyfikatach wspierających wytwarzanie energii elektrycznej w kogeneracji powstaje nowy system wsparcia. Pomarańczowe certyfikaty mają wspierać nowe instalacje kogeneracyjne – poinformował serwis CIRE.
Kolejne świadectwo pochodzenia ma zachęcać do inwestycji w nowe moce kogeneracyjne. Celem polskiej polityki energetycznej jest osiągnięcie 22-procentowego udziału kogeneracji w wytwarzaniu energii elektrycznej do 2030 r.
Jak powiedział Edward Słoma, wicedyrektor Departamentu Energetyki Ministerstwa Gospodarki, obecny system wsparcia utrzymuje tylko istniejące już jednostki. Nie spowodował jednak znacznego przyrostu mocy, a nowe przepisy mają dać impuls do ich rozwoju.
Wartość wsparcia dotychczasowych świadectw dla kogeneracji wyznaczana była przez Prezesa URE. W przypadku pomarańczowych certyfikatów wartość opłaty zastępczej, od której w dużej mierze zależeć będzie wysokość wsparcia, została określona wzorem, gdzie suma średniej ceny sprzedaży na rynku konkurencyjnym oraz ceny pomarańczowych certyfikatów ma wynosić 400zł/MWh. Przy cenie energii na poziomie ok. 190zł/MWh opłata zastępcza zostałaby określona na poziomie 210zł/MWh.
To znacznie więcej, niż otrzymują funkcjonujące już źródła kogeneracyjne. Instalacje o mocy do 1 MW lub opalane gazem mogą liczyć na wsparcie w wysokości 125 zł/MWh – na tyle wyceniane są bowiem żółte certyfikaty. Natomiast czerwone świadectwa pochodzenia dla pozostałych jednostek kosztują ok. 7zł/MWh. Najrzadziej sprzedawane fioletowe certyfikaty dla jednostek opalanych metanem z kopalni notowane są po 59zł/MWh.
Niezależnie od chwili oddania nowej instalacji (pod warunkiem, że nastąpi to po 1 stycznia 2013 roku) wsparcie pomarańczowymi certyfikatami obowiązywać ma jedynie do marca 2031 roku. W rezultacie najbardziej skorzystają ci inwestorzy, którzy najszybciej uruchomią nowe moce, na czym zależy Ministerstwu Gospodarki. Wsparcie dla nowych instalacji nie będzie uzależnione od mocy i paliwa wykorzystywanego w instalacjach kogeneracyjnych.
Nowe przepisy przedłużają jednocześnie obowiązywanie żółtych, czerwonych i fioletowych certyfikatów do 2021 roku.
Źródło: CIRE
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |