Właściciel unikatowego zabytku przemysłowego Elektrociepłowni Szombierki w Bytomiu zakończy tam w tym roku produkcję i chce znaleźć dla obiektu nowe zastosowanie. W poniedziałek zadeklarował możliwość przekazania go na siedzibę planowanego Śląskiego Centrum Nauki.
Elektrociepłownię Szombierki – wraz z innymi zakładami w Zabrzu i bytomskiej dzielnicy Miechowice - w styczniu ubiegłego roku kupiła od Skarbu Państwa firma Fortum Power and Heat Polska, należąca do fińskiego koncernu Fortum. Właściciel zakończy tam w tym roku produkcję ciepła i nie planuje dalszych inwestycji.
Wśród rozważań o możliwości zagospodarowania Elektrociepłowni - prowadzonych w ostatnich miesiącach przez przedstawicieli samorządów regionu i miasta oraz właściciela - pojawił się pomysł, by w monumentalnym zabytkowym gmachu umieścić np. Śląskie Centrum Nauki, które w najbliższych latach ma powstać w regionie.
Prezes spółek Fortum Zabrze i Fortum Bytom Piotr Górnik pytany podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Zabrzu o tę koncepcję odpowiedział, że Fortum ją „ze wszech miar wspiera”.
- Jesteśmy w stanie przekazać ten obiekt do użytkowania w tym celu lub w innym celu związanym z wykorzystaniem struktury tego unikalnego obiektu. W tym roku będzie definitywny koniec produkcji (...) w tym obiekcie. Wówczas będziemy w pełni otwarci na przekazanie elektrociepłowni czy to miastu, czy to marszałkowi czy zbycie komuś, kto będzie zainteresowany rozwojem tego typu działalności (...) w tym obiekcie. Moim zdaniem on musi służyć do takich celów, a my jesteśmy gotowi do wszelkiej współpracy - zadeklarował Górnik.
Pytany o inne niż ewentualne centrum nauki pomysły na przyszłość elektrociepłowni przyznał, że „jest z tym kłopot”. Ocenił jednak, że planowane lepsze skomunikowanie EC Szombierki umożliwi znalezienie inwestora, dla którego zagospodarowanie obiektu dla celów kulturalnych czy biznesowych może być podobnie atrakcyjne, jak w przypadku Starego Browaru w Poznaniu czy Manufaktury w Łodzi.
Górnik zapewnił też, że gdyby żaden pomysł na wykorzystanie elektrociepłowni nie był na razie realizowany, Fortum zabezpieczy obiekt np. przed rozkradaniem.
Kompleks elektrociepłowni w bytomskiej dzielnicy Szombierki zbudowano w 1920 r. według projektu braci Zillmann, twórców m.in. zabytkowego osiedla robotniczego Nikiszowiec w Katowicach.
Architektura obiektu inspirowana jest średniowiecznymi zamkami pruskimi - obiekt ma potężne ceglane mury, strzeliste okna i wewnętrzny dziedziniec oraz charakterystyczne trzy 120-metrowe kominy i wieżę zegarową. W hali dawnej maszynowni z balkonami i krużgankami od połowy lat 90. organizowano różne wydarzenia, m.in. koncerty i wystawy.
Budynek elektrociepłowni wymaga również modernizacji, aby mogły być spełnione wymogi przeciwpożarowe i sanitarne. Największym problemem w obiekcie funkcjonującym w obecnym kształcie jest brak odpowiedniej ilości wyjść ewakuacyjnych. Fortum chce jak najszybciej zrealizować niezbędne inwestycje, dzięki którym zostaną spełnione normy dla realizacji imprez masowych.
- Dokumentacja projektowa została już złożona do odpowiednich służb. Mamy nadzieję, że już niedługo na teren EC Szombierki wejdą ekipy remontowo-budowlane - tłumaczy Izabela Van den Bossche, dyrektor ds. komunikacji w Fortum Power and Heat Polska.
Elektrociepłownia Szombierki w Bytomiu jest obecnie jednym z obiektów Szlaku Zabytków Techniki Woj. Śląskiego. Ze względów bezpieczeństwa właściciel umożliwia zwiedzanie go w ograniczonym zakresie - małym grupom.
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |