Nad nowym projektem kontrowersyjnej ustawy wciąż pracuje Ministerstwo Gospodarki. Jednak wprowadzane do niego zmiany idą w dobrym kierunku - ocenia Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej. Resort chce, by ustawa zaczęła obowiązywać od przyszłego roku.
Podczas konsultacji społecznych poprzedniej wersji projektu do Ministerstwa Gospodarki wpłynęło ponad 1 tys. stron uwag i wniosków. Resort zapewnia, że choć wiele z nich miało charakter życzeniowy, to w nowym projekcie uwzględniono dużą część propozycji inwestorów, przedstawicieli branży energetyki odnawialnej i ekologów.
- To przede wszystkim zwiększenie stabilności i gwarancji dla zakupu zielonej energii, stabilność współczynników, ochrona inwestycji zrealizowanych oraz stały okres wsparcia przez 15 lat. To jest absolutne minimum, które da perspektywę zmiany tego wszystkiego, co dzisiaj widzimy, czyli konwencjonalnej polityki opartej na wietrze, przyjaznej dla środowiska i przede wszystkim dla człowieka, energetyki odnawialnej - wymienia Krzysztof Prasałek, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.
Przedstawiciele branży energetyki wiatrowej mają nadzieję, że nowe przepisy pozwolą utrzymać tempo rozwoju na poziomie 400-500 MW rocznie.
- Jeżeli ta ustawa nie spowolni rozwoju to już będzie sukces - mówi Krzysztof Prasałek.
I dodaje: - Jeżeli zracjonalizuje wsparcie dla innych technologii, np. współspalania, jeżeli uruchomi aktywność obywateli, mikrogeneracje i wsparcie społeczne dla odnawialnych źródeł energii, to będzie to ogromny sukces tej ustawy.
Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Gospodarki nowa ustawa mogłaby wejść w życie 1 stycznia 2013 roku.
- Znamy od lat proces legislacyjny. Jeżeli ta ustawa wejdzie w połowie przyszłego roku, to naszym zdaniem będzie to niezły termin - ocenia Krzysztof Prasałek.
newseria.pl
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |