Przy produkcji gazu łupkowego powstaje mniej dwutlenku węgla niż przy wydobywaniu węgla kamiennego - mówili eksperci uczestniczący w VI Forum Energetycznym w Sopocie. Ich zdaniem to ważny argument za wykorzystywaniem gazu łupkowego.
Jego zdaniem, na zahamowanie prac wydobywczych i poszukiwawczych wpłynęły także kłopoty związane z ewentualnym dystrybuowaniem w przyszłości gazu do innych krajów. "Mam jednak nadzieję, że to tylko tymczasowa sytuacja i że rynek w niedalekiej przyszłości będzie bardziej zmotywowany, by wykorzystać te zasoby" - powiedział Riley. W jego opinii, do powrotu do złóż gazu łupkowego zachęca to, że przy wydobyciu tego surowca powstaje mniej dwutlenku węgla, niż przy wydobyciu węgla kamiennego.
Argument dotyczący mniejszej emisji dwutlenku węgla podniósł też poseł do Parlamentu Europejskiego Konrad Szymański. Przypominając, że gaz łupkowy jest w PE kwestią trudną i wrażliwą, zaznaczył, że "gaz łupkowy może pomóc ograniczyć wytwarzanie dwutlenku węgla". "W tym kontekście mam nadzieję, że do dyskusji w UE dotyczącej tego gazu dołączą także specjaliści od ochrony środowiska" - powiedział Szymański.
Wiceminister środowiska Henryk Jacek Jezierski przypomniał, że w Polsce obecnie poszukiwania gazu łupkowego prowadzi ok. 20 firm, którym wydano ok. 100 koncesji. Wiceminister zaznaczył, że wyniki prac są zachęcające, ale na konkrety trzeba poczekać. Jezierski dodał, że w Polsce "nie będzie moratorium na prace związane z poszukiwaniem gazu".
Najważniejsze tematy Forum to m.in. "Gaz łupkowy: pomiędzy biznesem a polityką?", "Strategie rozwoju energetyki odnawialnej w Europie środkowo-wschodniej", "Integracja rynków energii elektrycznej w regionie Morza Bałtyckiego", "Energetyczna +mapa drogowa+ Europy - w kierunku zintegrowanego rynku czy powrotu do narodowych strategii?"; "Handel emisjami w UE a przyszłość gospodarek opartych na węglu - w poszukiwaniu najlepszych rozwiązań" oraz "Potencjał inwestycyjny środkowoeuropejskiego rynku energetycznego".
Organizatorem VI Forum Energetycznego jest Instytut Wschodni (pełna nazwa: Fundacja Instytut Studiów Wschodnich). Patronem medialnym jest Polska Agencja Prasowa.
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |