Gwarantowana cena energii elektrycznej z instalacji słonecznych spadnie w Niemczech o 15%. Na cięcia zdecydowali się również Brytyjczycy, gdzie najwyższa subwencja dla osób posiadających małe systemy solarne będzie zmniejszona z 43,3 pensa za kilowatogodzinę do 21 pensa za kWh. Nowe przepisy wchodzą w życie od nowego roku.
W Wielkiej Brytanii przeciwko planom zmniejszenia subwencji dla domowych, małych elektrowni słonecznych protestują producenci i kooperanci systemów solarnych. Ich zdaniem efektem rządowej akcji będzie utrata wielu tysięcy miejsc pracy w szybko rozwijającym się biznesie.
- To koniec opłacalności tego biznesu. Nie ma sensu go dalej rozwijać, skoro rząd zamiast nas wspomagać, to utrudnia działanie - powiedział jeden z szefów brytyjskiej firmy zajmującej się produkcją systemów.
Jednak zdania na ten temat są jednak podzielone:
- Koniec z dopłacaniem do nieefektywnych rozwiązań. Wielka Brytania nie słynie ze zbyt wielu słonecznych dni. Pójście w energię słoneczną w naszym państwie to jeden z dziwniejszych pomysłów – stwierdził analityk ds. branży energetycznej Ron Cox.
Źródło: Rzeczpospolita, wnp.pl
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |