Na światowe ceny surowców energetycznych coraz większy wpływ będzie miała sytuacja geopolityczna na świecie. Koncerny naftowe muszą liczyć się z takimi czynnikami jak niestabilna sytuacja polityczna w wielu krajach oraz sytuacje kryzysowe, jak na przykład nasilone ataki piratów. W niestabilnym otoczeniu o sukcesie decydować będzie elastyczna strategia, pozwalająca na szybkie reakcje w zależności od rozwoju sytuacji na świecie – to wnioski płynące z najnowszego globalnego raportu Deloitte „Powstanie nowego ryzyka geopolitycznego – paradygmat ceny ropy naftowej” („Emergence of the New Geopolitical Risk-Oil Price Paradigm”).
Według analizy przygotowanej przez firmę doradczą Deloitte, koncerny naftowe i gazowe będą zmuszone do coraz skuteczniejszego radzenia sobie z okolicznościami, które w ostatnim czasie odbiły się szerokim echem na rynkach i mogą mieć wpływ na ceny surowców. Zalicza się do nich ryzyko geopolityczne czy niepewność gospodarczą.
„Kiedyś o cenie ropy naftowej decydował poziom popytu uzależniony od światowej koniunktury oraz – od czasu do czasu - wielkie wstrząsy polityczne. Wydaje się, że właśnie wchodzimy w nową erę, w której cenę ropy determinować będzie tak wiele różnych czynników, że stanie się ona jeszcze bardziej nieprzewidywalna. Jako konsumenci będziemy mieli do czynienia z dalszymi skokami cen paliw, zarówno w górę, jak i w dół” – mówi Dariusz Kraszewski, Partner zarządzający w Dziale Konsultingu Deloitte.
Według raportu, na ceny ropy naftowej wpływ ma szereg czynników, wcześniej niedocenianych, takich jak:
Możliwości radzenia sobie przez społeczność międzynarodową z takimi ryzykami spadają wraz z powstawaniem wielobiegunowego porządku świata.
W ocenie ekspertów Deloitte w dzisiejszym niepewnym świecie wyzwania stojące przed koncernami naftowymi i gazowymi gwałtownie się mnożą. Jedną z potencjalnych strategii dla spółek z tego sektora, chcących stawiać czoła tym obszarom ryzyka, jest struktura Elastyczności Strategicznej (Strategic Flexibility), która jest zaawansowaną formą planowania, pomagającą firmom radzić sobie z niepewnością dotyczącą przyszłych rynków. Jest to czterostopniowy proces planowania pozwalający firmom realizować te aspekty strategii, które mają szansę powodzenia w przypadku dowolnego scenariusza. Jednocześnie struktura Elastyczności Strategicznej umożliwia im zachowanie wachlarza możliwości, który może okazać się przydatny w obliczu konkretnych wydarzeń na arenie międzynarodowej.
„Rynek surowców zawsze charakteryzował się dużą zmiennością i wysokim ryzykiem cenowym. Wydaje się, że wraz ze wzrostem niepewności oraz nasileniem wahań cen, może również rosnąć popularność instrumentów finansowych pozwalających przedsiębiorstwom na zabezpieczanie ryzyka cenowego w krótkim i średnim horyzoncie czasowym”- podkreśla Szymon Urbanowicz, Dyrektor w Dziale Zarządzania Ryzykiem Deloitte.
Źródło: Deloitte
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |