Mały robot o magnetycznych kółkach może się wspiąć na pokład statku opanowanego przez piratów i sprawdzić, co knują - informuje "New Scientist".
Roboty, które można wrzucić przez drzwi bądź przez okno stały się już standardowym wyposażeniem amerykańskich interwencyjnych oddziałów specjalnych policji. W przypadku strzelaniny czy wzięcia zakładników, mały robot wyposażony w kamerę może dostarczyć bezcennych danych o przestępcach.
Nowa wersja robota firmy ReconRobotics wyposażona w magnetyczne kółka potrafi się także wspinać po burcie statku, przedostać na pokład i zdobyć potrzebne informacje. Robot waży nieco ponad pół kilograma i ma średnicę około 20 centymetrów. Kamera na podczerwień daje czytelny obraz z odległości do 8 metrów nawet w całkowitych ciemnościach.
Magnetycznym robotem nie będzie się rzucać - do burty statku dostarczy go zrobotyzowana łódka lub miniaturowa łódź podwodna. Niewykluczone, że w przyszłości zakres obowiązków robota się rozszerzy - pierwsze latające roboty obserwacyjne też nie były uzbrojone...
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |