Trzy przypominające korkociąg ruchome elementy pozwalają nowemu robotowi poruszać się nawet w trudnym terenie - informuje "New Scientist".
Nietypowy sposób poruszania to pomysł Tima Lexena, inżyniera z Cumberland w stanie Wisconsin, który zbudował prototyp.
Na nierównej powierzchni roboty poruszają się z trudem - nawet te wyposażone w gąsienice. Roboty na kółkach świetnie sprawdzają się w laboratorium, ale w terenie błoto czy pył mogą je unieruchomić, podobnie jak najechanie na przeszkodę, powodujące oderwanie kółek od podłoża.
Dlatego Lexen zbudował zdalnie sterowanego robota z trzema spiralnymi, stalowymi "korkociągami" równoległymi do podłoża. Jego kadłub ma kształt trójkąta o boku 18 cm, zaś poruszane elektrycznymi silnikami "korkociągi" mają średnice 20 cm, a długość - 40 cm. Napęd bardzo dobrze sprawdza się w trawie czy na piasku, ma jednak problemy na śliskiej podłodze.
Po uzupełnieniu o odpowiednie czujniki i układ zapewniający automatyczne sterowanie, robot mógłby się sprawdzić na przykład przy patrolowaniu obszarów zadrzewionych czy detonowaniu pól minowych - jego "korkociągi" powinny wytrzymać wybuch.
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |