Błyskawicznie złożona oferta, dostosowanie funkcji urządzenia do wymagań australijskiego rynku oraz krótkie terminy dostaw zaproponowane przez zakład produkcyjny ABB w Przasnyszu spowodowały, że w tym roku około ośmiu tysięcy sztuk niskonapięciowych ograniczników przepięć typu LOVOS przemierzy drogę z Przasnysza do Australii. Urządzenia zostaną zainstalowane na obszarze działania australijskich zakładów energetycznych Energex i Ergon Energy. Australijskie ABB wygrało przetarg na dostawy niskonapięciowych ograniczników przepięć typu LOVOS. Osiem tysięcy LOVOS-ów trafi w pierwszej kolejności do dostawców transformatorów dystrybucyjnych, a następnie znajdzie zastosowanie w zakładach energetycznych Energex i Ergon Energy.
Dział badawczo-rozwojowy przasnyskiej fabryki dostosował ogranicznik do wymagań rynku australijskiego. Operacja polegała na wyeliminowaniu tzw. odłącznika i zastąpieniu go wskaźnikiem zadziałania, wskazującym na pojawienie się przepięcia. Nowe rozwiązanie przeszło wszelkie wymagane prawem australijskim próby w rekordowo krótkim czasie. Prace te pozwoliły na wzrost konkurencyjności LOVOS-a na rynku australijskim, i w konsekwencji, na uzyskanie pierwszego kontraktu ramowego zawartego na rok 2011 z możliwością przedłużenia na kolejny.
„Australia jest dla ABB rynkiem rozwojowym ze względu na swoje rozmiary. Mamy nadzieję, że pierwszy zawarty kontrakt pozwoli na uzyskanie niezbędnych referencji i stworzy szanse na zwiększenie udziału firmy w tym rynku”, mówi Paweł Radecki, dyrektor Lokalnej Jednostki Biznesu Wysokich Napięć w dywizji Produktów Energetyki.
LOVOS to ogranicznik przepięć niskiego napięcia nowej generacji, zapewniający ochronę linii napowietrznych niskiego napięcia, indywidualnych odbiorców energii elektrycznej, transformatorów rozdzielczych oraz innych urządzeń energetycznych niskiego napięcia przed skutkami przepięć piorunowych i łączeniowych. Urządzenie może pracować na wysokości do 2000 m n.p.m. w temperaturze otoczenia od -40°C do +70°C.
Jego zalety to:
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |