10 marca 2011r. w siedzibie PSEW w Szczecinie miała miejsce konferencja prasowa poświęcona „Programowi rozwoju sektora energetycznego w województwie zachodniopomorskim do roku 2015 r. z perspektywą do roku 2030”. PSEW przekonywał, dlaczego region zachodniopomorski zasługuje na lepszy plan dla rozwoju energetyki.
Dokument zakłada, że województwo zachodniopomorskie stanie się liderem w rozwoju energetyki odnawialnej w skali kraju - głównie energetyki wiatrowej - ze względu na dobre warunki. Niestety są to założenia jedynie deklaratywne, bez pokrycia w dalszych zapisach "Programu".
- "Program" to w rzeczywistości projekt barier dla energetyki wiatrowej, nie zachęta do inwestowania w Zachodniopomorskiem - twierdzi Prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej Krzysztof Prasałek.
Zakładane w scenariuszach "Programu" wartości dla rozwoju energetyki wiatrowej nie odzwierciedlają w pełni potencjału województwa, a ponadto mogą stanowić dla operatorów pretekst do blokowania przyłączania farm wiatrowych ponad określone w "Programie" wartości, nawet jeśli istniałyby do tego techniczne możliwości. W dokumencie bowiem brakuje zapisów, które by wskazywały konieczność modernizacji sieci przez operatorów i zobowiązywały ich do realizacji tych działań oraz wyliczenia najbardziej priorytetowych inwestycji, pomimo tego, że infrastruktura w naszym regionie należy do najgorszych w kraju.
- Rolą władz lokalnych jest szukanie dróg rozwoju gospodarczego regionu - mówi Jarosław Mroczek, Wiceprezes PSEW.
Dzięki energetyce wiatrowej województwo zachodniopomorskie może stać się producentem energii elektrycznej zamiast być tylko jej odbiorcą. W obecnej sytuacji żadna inna branża nie mogłaby się rozwijać tak intensywnie w tym regionie.
- 1000 MW oznacza inwestycje rzędu 1,7 mld euro. W Zachodniopomorskiem nie możemy liczyć na podobnie duże inwestycje w innych sektorach. Energetyka wiatrowa to nie tylko farmy wiatrowe, ale także fabryki budujące elementy konstrukcyjne, a nawet statki do obsługi farm offshore - dodaje Jarosław Mroczek
W Brandenburgii, która charakteryzuje się podobnymi warunkami wiatrowymi oraz możliwościami lokalizacyjnymi, podobny dokument przyjęto w 2008r. Strategia energetyczna zakłada osiągnięcie do 2020r. 7500 MW w energetyce wiatrowej, ale trwają dyskusje nad jej nowelizacją i podwyższeniem tego celu do 10 000 MW.
- Tylko północna część Brandenburgii ma wietrzność porównywalną z województwem zachodniopomorskim. Środkowa i południowa część landu mają bardzo słabe średnie prędkości wiatru. Dlatego rozwój energetyki wiatrowej w zachodniopomorskim mógłby potencjalnie być jeszcze większy niż po zachodniej stronie Odry i Nysy - uważa Christoph Sowa, Wiceprezes PSEW, który na co dzień realizuje projekty w Brandenburgii.
Aktualnie w landzie tym w elektrowniach wiatrowych zainstalowanych jest 4400 MW i jest to drugi wynik w Niemczech. Tymczasem Zachodniopomorskie, polski lider w energetyce wiatrowej, ma 420 MW.
Więcej o "Programie" czytaj tutaj.
PSEW
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |