Statystyczny Kanadyjczyk spędza miesięcznie 43,5 godziny online i jest to rekord na skalę światową – wynika z raportu firmy comScore opublikowanego w minionym tygodniu przez kanadyjskie media.
Średnia światowa jest prawie dwa razy niższa i wynosi 23,1 godziny w miesiącu – przypomniała telewizja CBC. Nawet drugie na liście Stany Zjednoczone są krajem mniej przywiązanym do internetu niż Kanada – średnia miesięczna to 35,5 godziny.
Ciekawostką jest to, że najszybciej powiększającą się grupą kanadyjskich użytkowników internetu są osoby powyżej 55. roku życia. Wśród nich liczba „nowych” internautów wzrosła o 12% między 2009 a 2010 rokiem. Średni wzrost dla całej Kanady to 2% w tym czasie.
Kanadyjczycy coraz chętniej korzystają z serwisów społecznościowych zamiast portali oferujących dostęp do skrzynki pocztowej. Mniej czasu spędzają przeglądając pocztę – liczba wizyt na tego typu stronach www spadła o 28% Do serwisów społecznościowych przekonują się coraz bardziej osoby powyżej 55. roku życia. W grupach wiekowych 55 – 64 lata i powyżej 65. roku życia liczba osób korzystających z takich usług wzrosła po 35% – podsumowała CBC.
ComScore, firma badająca trendy na rynku internetowym, uznała też po przeanalizowaniu podejścia Kanadyjczyków do internetu, że coraz bardziej będzie rosnąć grupa osób łączących się z globalną siecią przez telefony komórkowe.
Jak jeszcze w grudniu ub. roku, w innym badaniu podawała comScore, 68% Kanadyjczyków ma dostęp do internetu. We Francji i Wielkiej Brytanii to ok. 62%, w Niemczech – ok. 60% U południowego sąsiada Kanadyjczyków, Stanach Zjednoczonych, dostęp do internetu ma 59% mieszkańców.
Dostęp do internetu jest dla Kanadyjczyków bardzo ważny, o czym świadczy m.in. trwająca od kilku tygodni ożywiona dyskusja na temat tego, czy regulator rynku powinien zezwolić firmom telekomunikacyjnym na obciążanie rachunkami za korzystanie z internetu w zależności od skali wykorzystania. Dotychczas limitów przesyłu danych nie było. Regulator niedawno wstępnie zgodę wydał. Przeciwny jednak jest temu rząd, zaś wielu kanadyjskich internautów – szczególnie firmy nowych technologii – wskazuje, że byłoby to zbyt kosztowne i tym samym szkodliwe dla wielu młodych przedsiębiorstw.
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |