

Specjalne kody numeryczne umożliwiające symulowanie działania najbardziej zaawansowanych instalacji jądrowych były tematem spotkania specjalistów z Japońskiej Organizacji Bezpieczeństwa Energii Jądrowej (JNES) z polskimi naukowcami - poinformował rzecznik Instytutu Problemów Jądrowych w Świerku (IPJ) Marek Pawłowski.
W trzydniowym seminarium, które odbyło się między 7 a 9 lutego, uczestniczyło kilkudziesięciu polskich naukowców i inżynierów z IPJ, Instytutu Energii Atomowej POLATOM, Państwowej Agencji Atomistyki, Ministerstwa Gospodarki, Centralnego Laboratorium Ochrony Radiologicznej i z Politechniki Warszawskiej.
Rzecznik IPJ przypomina zapowiedzi rządu, że w najbliższej dekadzie zamierza zbudować energetykę jądrową.
"W krajach dysponujących energetyką jądrową kwestie bezpieczeństwa instalacji nuklearnych stanowią najwyższy priorytet. Specjalne organizacje naukowo-eksperckie - niezależne od producentów, operatorów i władz lokalnych - zapewniają służbom publicznym i władzom państwowym wsparcie techniczne () na wszystkich etapach procesów decyzyjnych i nadzoru" - informuje Pawłowski.
Kompetencje organizacji wsparcia technicznego (Technical Support Organizations - TSO) wypracowuje się m.in. w oparciu o ich własne badania nad procesami, materiałami i urządzeniami występującymi w elektrowni jądrowej. Bardzo istotną rolę w działalności TSO odgrywa obecnie modelowanie matematyczne wszystkich procesów i urządzeń energetyki jądrowej.
Rozwijane są potężne kody komputerowe, które pozwalają panującym nad nimi analitykom symulować nawet najbardziej nietypowe sytuacje eksploatacyjne, oceniać ich potencjalne skutki i optymalizować procedury awaryjne.
Uzyskanie pewności, że modele matematyczne zostały prawidłowo stworzone i że analitycy prawidłowo się nimi posługują, jest możliwe dzięki specjalnym instalacjom doświadczalnym. Bez udziału reaktora jądrowego wytwarza się w nich ekstremalne warunki i bada zachowanie urządzeń i instalacji oraz konfrontuje je z przewidywaniami analityków. To także jeden z głównych celów polskich kontaktów z japońskim TSO - tłumaczy rzecznik IPJ.
"Aby sprawdzić naszych analityków musimy mieć weryfikację ich obliczeń przy pomocy eksperymentów prowadzonych np. w Japonii" - wyjaśnia Tomasz Jackowski, pełnomocnik dyrektora IPJ d.s. energetyki jądrowej, szef Zespołu Analiz Reaktorowych w Centrum Informatycznym Świerk.
Japonia jest jednym z przodujących krajów jądrowych na świecie. Obecnie działają w Japonii 54 reaktory w elektrowniach jądrowych, a kolejne są budowane lub planowane. Japońskie firmy współpracujące ściśle z koncernami amerykańskimi i francuskimi, są poważnymi eksporterami energetycznych instalacji jądrowych. Gwarancje bezpieczeństwa jądrowego, także ze względu na tragiczną historię, są w Japonii postrzegane jako szczególnie ważne.
Dyrektor IPJ prof. Grzegorz Wrochna zapewnia, że kontakty z partnerami japońskimi będą rozwijane. Tegoroczne seminarium jest efektem ubiegłorocznej wizyty przedstawicieli JNES w Polsce. Z kolei w październiku 2010 r. Polacy uczestniczyli w międzynarodowej konferencji poświęconej wsparciu naukowemu i technicznemu dla zapewnienia bezpieczeństwa energetyki jądrowej, która odbyła się w Tokio.
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |