Według prognoz firmy KPMG, samochód elektryczny, na który stać będzie przeciętnego użytkownika nie pojawi się na rynku wcześniej niż za pięć lat - informuje Dziennik Gazeta Prawna.
Przy zastosowaniu obecnych technologii zakup samochodów elektrycznych może być opłacalny jedynie w przypadku rządowych subwencji na ich produkcję lub zapomogi dla kupujących, tak jak to ma miejsce w Wielkiej Brytanii. Niezależnie od tego KPMG przewiduje, że na rynku motoryzacyjny i tak najszybciej będzie rozwijał się segment EV – informuje Dziennik.
20 grudnia Nissan rozpoczął produkcję modelu Leaf (ang. skrót od: Leading Environmentally-friendly Affordable Family Car), który zdaniem tej firmy ma szansę stać się masowym samochodem elektrycznym. Samochód dla czteroosobowej rodziny może pokonać 175 km na jednym ładowaniu, rozwijając prędkość do 145 km/h. Barierą dla upowszechnienia tego modelu jest jednak jego cena, która w USA wynosi 33 tys. dol. oraz czas ładowania akumulatora - standardowo 8 godzin.
Gazeta zwraca jednocześnie uwagę, że w 2011 r. na rynek ma być wprowadzonych 8 samochodów elektrycznych, w tym Citroen O, Peugeot iOn oraz Mitsubishi iMiEV.
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |