Naukowcom udało się pokonać system automatycznego zamykania/otwierania pojazdu, a także automatycznego zapłonu silnika. Złodzieje samochodów przyszłości będą w stanie dostać się do wnętrza samochodu i odjechać bez posiadania fizycznego klucza.
Naukowcom skutecznie udało się 'włamać' do 10 samochodów pochodzących od 8 producentów dzięki zainstalowanym w samochodach systemom kluczy pasywnych i pasywnemu zapłonowi.
Prowadzący grupę badawczą Srdjan Capkun, asystent profesora nauk komputerowych na ETH Zurich w Szwajcarii, mówi, że zainspirował go system bezpieczeństwa w jego własnym samochodzie wyposażonym w bezkluczowy system wejścia i zapłonu. Naukowcy zbadali w ten sposób 10 samochodów, do których udało im się wejść i włączyć silnik ze 100% skutecznością. Ich sposób dostępu sprawdza się niezależnie od użytych protokołów kryptografii w systemie zabezpieczającym samochód przed nieautoryzowanym dostępem.
W normalnych warunkach, gdy bezprzewodowy klucz znajdzie się w odległości kilu metrów od samochodu, pojazd wykrywa sygnał niskiej mocy wymuszający wykonanie polecenia otwarcia drzwi i umożliwi aktywację systemu zapłonu samochodu. Naukowcy wykorzystali parę anten do transmisji tych sygnałów z samochodu do klucza, który znajdował się w znacznej odległości od pojazdu oszukując w ten sposób samochód, który odblokowywał zamki. Jedna musi znajdować się bardzo blisko samochodu a druga w promieniu nie większym niż 8m od trzymającego klucz właściciela pojazdu.
Naukowcy zaproponowali dwie opcje ataku. W pierwszej prowadzą kabel z bliskiego otoczenia samochodu do okolicy właściwego klucza, który transmituje odpowiednie sygnały. Druga metoda opiera się o interfejsy bezprzewodowe. Koszt metody przewodowej do o 50$, bezprzewodowej waha się między 100 a 1000$ w zależności od użytych komponentów.
Samochód nie otworzy się jeśli sygnał odpowiedzi z klucza zajmie zbyt wiele czasu, dlatego też naukowcy opracowali sposób na przyspieszenie komunikacji pomiędzy antenami. Z reguły przesył sygnału analogowego opiera się o transmisję jego cyfrowej wersji, przez co wymagane są 2 przetworniki A/C i C/A, a wykonanie operacji konwersji wymaga czasu. Posłużono się dlatego przesyłem sygnału analogowego skracając opóźnienia z mikrosekund do nanosekund.
Właściciele samochodów i producenci mogą bronić się przed tego typu kradzieżami. W przypadku właściciela wystarczy strzec swoich kluczy, kiedy nie są używane zabezpieczając je przed podsłuchem. Producenci samochodów mogliby dodać specjalny przycisk dezaktywujący system dostępu.
Producenci będą musieli wyposażyć system dostępu w algorytm weryfikujący czy klucz rzeczywiście znajduje się blisko pojazdu, a nie gdzieś w dalszym otoczeniu. Grupa badawcza Capkuna pracuje nad opracowaniem algorytmu, dzięki któremu zabezpieczą łamane przez nich systemy.
technologyreview.com
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |