Kiedy administracja USA zapowiedziała śledztwo w sprawie skarg na nieuczciwą politykę handlową Chin związaną z energią odnawialną, wzrosło napięcie między Pekinem i Waszyngtonem. Do załagodzenia stosunków może przyczynić się wspólny amerykańsko-chiński projekt farmy wiatrowej w Texasie. Współpraca będzie ograniczała się do wyprodukowania setek turbin wiatrowych, zaś produkcja podzielona będzie pomiędzy tymi państwami.
Projekt farmy wiatrowej w Texasie, której moc ma wynosić aż 600MW został zaprezentowany w ubiegłym roku przez inwestorów z Chin i USA. Konstrukcja będzie zawierała 300 turbin wiatrowych, których koszt produkcji będzie pokryty przez banki chińskie oraz ze środków zebranych w ramach amerykańskiego The Recovery Act - pakietu bodźców gospodarczych ustanowionych przez Kongres USA w lutym 2009 roku.
Część senatorów USA zgłaszało sprzeciw wobec projektu ze względu na fakt, iż większość prac konstrukcyjnych będzie wykonanych w Chinach, gdzie odbywać się będzie budowanie turbin. Napięcie pomiędzy USA i Chinami sięgnęło szczytu po zgłoszeniu przez United Steelworkers, największego przemysłowego związku zawodowego w Ameryce Północnej, faktu naruszenia postanowień WTO, które dotyczyło subsydiów wypłacanych chińskim firmom energetycznym. W odpowiedzi Chiny stwierdziły, że subsydia wypłacone w Chinach odpowiadają subsydiom przydzielonym przez rząd USA.
Pomimo skarg zgłoszonych przez United Steelworkers, pracowała ona również nad porozumieniem, które sugeruje, jak USA i Chiny mogą współpracować nad wielkoskalowymi projektami powiązanymi z energią odnawialną, redukując jednocześnie koszty projektów.
Plan zakładał produkcję turbin w Chinach, co przyczyniłoby się do stworzenia tam tysięcy miejsc pracy przy zaledwie kilkuset etatach w USA. Pomimo tego, że większość funduszy pochodzić będzie z Chin, liderzy projektu wyraźnie zaznaczyli, że sukces przedsięwzięcia zależy od środków z Recovery Act, które mają pokryć 30% inwestycji.
W ramach porozumienia chiński producent A-power zobowiązał się do zakupu 50 tys. ton stali od USA, która ma być wykorzystana do wykonania kluczowych części turbin. Dzięki temu projektowi A-power będzie miało dostęp do olbrzymiego rynku energetyki wiatrowej w USA.
W ślad za A-power inne chińskie firmy rozważają możliwość podobnej współpracy, otwierającej drogę na amerykański rynek energetyki. Ostatecznie wypracowany model współpracy pomiędzy United Steelworkers i A-power może być kopiowany przez inne firmy. Jednak szczegóły dotyczące podziału produkcji będą na pewno negocjowane indywidualnie.
technologyreview.com
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |