Podczas odbywającego się w dniach 11-12 listopada w Seulu spotkania grupy skupiającej 19 najbogatszych państw świata i największych wschodzących gospodarek oraz Unię Europejską, omawiano kwestie reformy światowego systemu finansowego oraz międzynarodowego handlu. Oprócz reprezentantów 20 największych państw, udział w części biznesowej szczytu wzięło ponad 100 szefów najbardziej znaczących światowych korporacji .
Region Europy Środkowo-Wschodniej reprezentował w Korei Tomasz Zadroga, Prezes Zarządu PGE Polska Grupa Energetyczna SA. Zabrał on głos w panelu „Green Growth”, poświęconym roli energetyki odnawialnej i niskoemisyjnej oraz efektywności energetycznej dla zrównoważonego rozwoju gospodarczego świata.
Nie możemy zajmować się wyłącznie „zielonymi” miejscami pracy, czyli tymi, które powstają w sektorze energetyki odnawialnej. Musimy zastanowić się także nad przyszłością „czarnych” etatów związanych z paliwami kopalnymi – ocenił Prezes Zadroga. - W Polsce, w górnictwie i przemysłach powiązanych, zatrudnionych jest ok. miliona osób. Sektor energetyki odnawialnej nie będzie w stanie zagwarantować zatrudnienia wszystkim. Dlatego naszym zadaniem w tej sytuacji jest znalezienie skutecznego rozwiązania dla racjonalizacji kosztów wdrażania zielonej energii.
- dodał Tomasz Zadroga.
W swoim wystąpieniu Prezes PGE zaapelował również o świadome dzielenie obciążeń związanych z ochroną klimatu pomiędzy poszczególne kraje pod kątem ich obecnego mixu paliwowego. Zaznaczył także konieczność wsparcia czystych technologii węglowych, które będą miały ogromne znaczenie dla krajów takich jak Polska. Wypowiedź Prezesa Zadrogi spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem ze strony Premiera Hiszpanii, a także szefów firm takich jak Iberdrola, GdF Suez, Alstom, czy Total.
Uczestnicy panelu w podsumowaniu ogólnym szczytu przedstawili swoje stanowisko, w którym wyraźnie podkreślili, że państwa należące do G20 powinny pracować nad pozyskaniem równowagi w promowaniu „zielonych inwestycji”, jak i powiązanych z nimi miejsc pracy przez adekwatną politykę zachęt i wyznaczania standardów.
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |