Ułatwienia w budowie nowych linii elektroenergetycznych na terenach leśnych przewiduje podpisana dzisiaj ramowa umowa o współpracy. To pierwsze w kraju takie porozumienie pomiędzy dystrybutorem energii elektrycznej a Lasami Państwowymi. Umowa przewiduje także łatwiejszy dostęp do sieci w celu jej naprawy czy modernizacji oraz reguluje kwestie wycinki drzew wzdłuż linii energetycznych.
- Część ze 165 tys. km naszych linii przebiega przez tereny leśne – mówi Wojciech Orzech, wiceprezes Energa-Operator, który dziś w Koszalinie podpisał umowę – stąd waga dzisiejszej umowy jest ogromna. Dzięki porozumieniu z Lasami Państwowymi będziemy mogli pracować nad zmniejszeniem liczby awarii i przyspieszyć tak bardzo wyczekiwane inwestycje.
Przyczyną wielu awarii, a tym samym przerw w dostawach energii, jest zerwanie linii energetycznych przez powalone w czasie wichur drzewa lub gałęzie. Zasady ich wycinki , a także prowadzenia prac eksploatacyjnych zostały uporządkowane i ujednolicone – Energa-OPERATOR uzyskuje generalną zgodę na ich prowadzenie. Obie strony zobowiązały się także do współdziałania w sprawach nowych inwestycji liniowych, a co za tym idzie Lasy Państwowe nie będą bez uzasadnionej przyczyny odmawiały wyrażania zgody na wybudowanie nowych linii dystrybucyjnych. Jest to niezbędna w celu uzyskania pozwolenia na budowę infrastruktury.
- Źródłem dotychczasowych problemów jest niedoskonały system prawny– mówi Wojciech Orzech. - Regulacje dotyczące budowy i dostępu do urządzeń elektroenergetycznych są niewystarczające. Dzisiejsza uroczystość pokazuje, że – pomimo istniejących barier – warto i można znaleźć porozumienie.
Zawarta dziś umowa ramowa, w której energetycy zobowiązują się m.in. do przestrzegania wytycznych leśników przy wycince, składowaniu drzew, sposobu prowadzenia inwestycji, by odbyło się to w możliwie najbardziej ochronnych warunkach dla lasu, stanowi podstawę do podpisania umów wykonawczych ze 109 nadleśnictwami znajdującymi się na terenie działania Energa-Operator.