Wg ocen biura analitycznego DiS, spadek rynku IT w roku 2009 był w Polsce najgłębszy od co najmniej 20 lat. Niekorzystne tendencje utrzymywały się, a nawet pogłębiały w kilku dużych segmentach rynku, w tym sprzętu i dystrybucji, integracji systemowej oraz w sektorze publicznym.
Analizę wyników branży IT na zakończenie 2009 r. przeprowadzono na podstawie informacji o przychodach ponad 150 firm i pionów biznesowych firm teleinformatycznych, w większości należących do grup kapitałowych notowanych na warszawskiej GPW. Wykorzystano też wybrane wyniki innych liczących się firm informatycznych. Firm nie notowanych publicznie, a jednak otwartych na udostępnianie tego rodzaju informacji w trybie kwartalnym, takich jak np. HeuThes, SoftNet, ZETO Łódź czy UPOS System.
Telekomunikacja
Kryzysowe zmiany nie oszczędziły także sprzedaży usług telekomunikacyjnych. W ocenach DiS w roku 2009 wartość rynku telekomunikacji ogółem spadła, przy czym wartość rynku telefonii komórkowej szczególnie dużo. Dzięki rosnącej atrakcyjności usług internetowych - konsekwentnie na dość wysokim poziomie utrzymywała się dynamika sprzedaży usług przesyłu danych.
Brak popytu czy przesyt?
Spadek dynamiki rynku IT zastał polską gospodarkę w dobie umasowienia Internetu, szerokiej popularności komputerów w przedsiębiorstwach i gospodarstwach domowych. Kryzys spowodowany zjawiskami skali globalnej miał więc na pewno także swój wymiar lokalny, wynikający z nasycenia produktami IT oraz usługami im towarzyszącymi. Widać to chociażby po bliskim 100% stopniu nasycenia narzędziami telefonii komórkowej.
Interesujące, że w okresie kryzysu, który wydaje się, że będzie trwać nieco dłużej niż rok, pomiędzy poszczególnymi segmentami rynku, pojawiają się obecnie przesunięcia w fazach. Dla przykładu, rynek konsultacji i informatyki finansowej doświadczał dużych spadków już w 2008 r. a obecnie ich spadki nieco spowalniają. Rynek integracji systemowej oraz rynek sprzętu pozostał na niskim poziomie do dzisiaj, i ich spadki nadal są niepokojąco wysokie. Dla odmiany rynek multimediów i rozrywki jeszcze w roku 2008 notował rekordowe wzrosty, a dopiero w roku następnym został dotknięty przez zjawiska stagnacji.
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |