Shelley, "samodzielne" Audi, stworzone na Uniwersytecie Stanforda, zostało oficjalnie zaprezentowane na konferencji prasowej z przedstawicielami kilku stacji telewizyjnych, w tym Fox News i CBS. Shelley "udzieliła" wywiadu mrugając światłami na terenie Santa Clara County Fairgrounds w San Jose.
Naukowiec siedział na miejscu kierowcy obserwując poruszającą się kierownicę. Wszystkim zajmowała się elektronika, którą został naszpikowany bagażnik. Wszystkie decyzje sterownia podejmowane są na podstawie danych dostarczanych przez odbiornik GPS, a kierownica obraca się zgodnie z wytycznymi komputera.
Shelley to projekt Center for Automotive Research na Uniwersytecie Stanforda. Na czele zespołu stai profesor Chris Gerdes. Ma on głęboką nadzieję, że samochód samodzielnie ukończy pełny zdradliwych odcinków wyścig Pikes Peak w Kolorado.
Głównym celem projektu jest natomiast pomoc producentom "zwykłych" samochodów w tworzeniu bardziej bezpiecznych pojazdów, które w sposób zautomatyzowany pomagą wyjść z opresji kierowcom, którzy znajdą się w ciężkiej sytuacji na drodze. Jeśli Shelley sprawdzi się w wyścigu Pikes Peak, z pewnością da sobie też radę podczas jazdy autostradą.
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |