Francuski gigant energetyczny EDF planuje budowę największej na świecie fotowoltaicznej elektrowni słonecznej w opuszczonej bazie lotniczej NATO.
Jean-Marc Dall'Aglio z EFR, części EDF zajmującej się zieloną energią powiedział, że dysponują terenem 415 ha w Toul-Rosieres, blisko miasta Metz na wschodzie Francji. Ma tam powstać zielona elektrownia o mocy 143 megawatów, co wystarczy na zaspokojenie potrzeb energetycznych 62 tys. ludzi.
Największa tego typu elektrownia działa w tej chwili w Hiszpanii i produkuje 60 MW. O wiele większe farmy, które mogą pokonać francuską inwestycję, powstają w USA i Australii.
Tworzenie farm fotowoltaicznych ma wyprowadzić Francję z uzależnienia od energii atomowej. Obecnie pozostaje ona daleko w tyle za słoneczną Hiszpanią czy Niemcami, które wytwarzają odpowiednio 1671 MW i 1505 MW energii pochodzenia słonecznego.
W budowę zakładu, w tym prace związane z usuwaniem azbestu z około 100 opuszczonych budynków wojskowych, zaangażowanych będzie około 150 osób. Po otwarciu farma będzie zatrudniać na stałe 15 osób.
Administratorem danych osobowych jest Media Pakiet Sp. z o.o. z siedzibą w Białymstoku, adres: 15-617 Białystok ul. Nowosielska 50, @: biuro@elektroonline.pl. W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych.
Komentarze (1)
Wysyłanie danych ...
x22
14:32
03 marzec 2010
62 tyś ludzi - jedno miasteczko - ponad 400ha zjedzone
ile takich miasteczek jest w USA ?