Jak w temacie spiąłem to tak:
przewód od kuchenki (linka 5 żyłowa ze spiętą parą niebieski-brązowy, spięte fabrycznie przewody czarny-szary rozpiąłem), przez kostkę (do 2,5mm²) przedłużyłem o krótkie odcinki przewodu (drutu) 2,5mm²
cz,sz,nie,ż-z
Następnie szybkozłączkami WAGO 2x2,5mm² i 3x2,5mm² pospinałem przewody (drut), tak, że z nieużywanej fazy zrobiłem wyprowadzenie na gniazdko podwójne, do którego podłączam mikrofalówkę i piekarnik.
Całość w puszkę i do szafki, zapomniałem tylko o opięciu rurki termokurczliwej na odizolowanych żyłach przewodu z mikrofalówki.
Tyle wyjaśnień co z czym na zdjęciu.
Podpowiedzcie proszę czy ogólnie użycie kostki i szybkozłączek w tej sytuacji jest ok czy powinienem to jakoś lepiej (jak?) zrobić?
Pozdrawiam,
AK
Ostatnio edytowane 13.12.2013 przez Artur Kulikowski. Powód: formatowanie