Czy prawidłowe jest połączenie piekarnika i płyty jak na schemacie?

Witam.

Planuje podłączyć płytę ceramiczną i piekarnik. Sprzęt dostałem od kolegi. Jest wysłużony (więc na gwarancji mi nie zależy), ale daje radę . Nie jestem elektrykiem i za takiego się nie uważam. Po przestudiowaniu forum i z tabliczek na sprzęcie wynika jak na rysunku... ale o tym za chwile. Instalacja z lat 80-tych. Do licznika dochodzą cztery przewody miedziane (4mm) trzy fazy i 0 od licznika przewody miedziane (2mm) na kontakty i (1,5mm) na oświetlenie. Na rysunku istniejąca sieć ma kolor niebieski, a planowane podłączenie zielony (przewód 5x2,5mm ). I tu moje pytanie:

Czy prawidłowe jest połączenie przewodów N I PE i podłączenie do zera?

Czy prawdą jest że w instalacjach "starej daty" jak na schemacie gdy korzystamy z kilku faz przerwanie zera przed licznikiem (tzw. upalone zero) spowoduje pojawienie się napięcia 400V na kontaktach i oświetleniu. Jakie jest tego prawdopodobieństwo...

 Prawdopodobieństwo upalenia się przewodu zerowego jest takie, że może Ci się to zdarzyć w każdej chwili?

Kiedy ostatnio sprawdzałeś stan złączy przewodów N i PE, czy robiłęś  pomiary skuteczności zerowania Twojej instalacji elektrycznej?  Więc dlaczego chcesz narażać siebie, a szczególnie innych nieświadomych zagrożenia na niebezpieczeństwo porażenia  nie wykluczone śmiertelnego?

 Za licznikiem założyłbym wyłącznik rórżnicowo-prądowy  np.  P 304 25A 30 mA i tam zrobił rozdział PE i N  idąc kierunku zwiększenia bezpieczeństwa. To nie jest mój, ani Twój wybór ale konieczność stosowania przepisów energetycznych. Dodatkowo przewód zerowy dochodzący do licznika powinien być w punkcie rozdziału uziemiony max 10 om, i mieć przekrój minimum 10 mm2. To wszystko co  mogę Ci powiedzieć na ten temat.  

Wątpić jest ludzką rzeczą.

Wesołych Świąt  Włodek