Witam.
Planuje podłączyć płytę ceramiczną i piekarnik. Sprzęt dostałem od kolegi. Jest wysłużony (więc na gwarancji mi nie zależy), ale daje radę . Nie jestem elektrykiem i za takiego się nie uważam. Po przestudiowaniu forum i z tabliczek na sprzęcie wynika jak na rysunku... ale o tym za chwile. Instalacja z lat 80-tych. Do licznika dochodzą cztery przewody miedziane (4mm) trzy fazy i 0 od licznika przewody miedziane (2mm) na kontakty i (1,5mm) na oświetlenie. Na rysunku istniejąca sieć ma kolor niebieski, a planowane podłączenie zielony (przewód 5x2,5mm ). I tu moje pytanie:
Czy prawidłowe jest połączenie przewodów N I PE i podłączenie do zera?
Czy prawdą jest że w instalacjach "starej daty" jak na schemacie gdy korzystamy z kilku faz przerwanie zera przed licznikiem (tzw. upalone zero) spowoduje pojawienie się napięcia 400V na kontaktach i oświetleniu. Jakie jest tego prawdopodobieństwo...