Działanie prądu elektrycznego na człowieka - str. 2 - PORAŻENIE PRĄDEM - FIBRYLACJA KOMÓR SERCA - PRZEPŁYW PRĄDU - PORAŻENIE - PRĄD STAŁY - PRĄD PRZEMIENNY - PRĄD ELEKTRYCZNY - POMIARY REZYSTANCJI - WŁAŚCIWOŚCI PRZEWODZĄCE - RAŻENIE - BEZPIECZEŃSTWO W ENERGETYCE - IMPENDACJA CIAŁA CZŁOWIEKA - ELEKTROPATOLOGIA - KRZESŁO ELEKTRYCZNE - STEFAN JELLINEK - THOMAS EDISON - CONRAD ALVENSLEBEN - STREFY CZASOWO-PRĄDOWE
Mouser Electronics Poland   Przedstawicielstwo Handlowe Paweł Rutkowski   Amper.pl sp. z o.o.  

Energetyka, Automatyka przemysłowa, Elektrotechnika

Dodaj firmę Ogłoszenia Poleć znajomemu Dodaj artykuł Newsletter RSS
strona główna ARTYKUŁY Elektrotechnika Działanie prądu elektrycznego na człowieka
drukuj stronę
poleć znajomemu

Działanie prądu elektrycznego na człowieka

Działanie prądu na człowieka 

W 1888 r. Amerykanin Harold Brown (1869-1932) na publicz­nych pokazach uśmiercania psów prądem przemiennym udowodnił, iż prąd przemienny jest bardziej niebezpieczny od prądu stałego. Stwierdził, że śmiertelne już jest napięcie 110 V o częstotliwości 60 Hz. Na zbudowanym w 1889 r. przez Thomasa Edisona krześle elektrycznym w USA, próbowano poprzez obserwacje wykonywa­nych wyroków uzyskać informacje o działaniu prądu elektrycznego na człowieka. Napięcie elektryczne stosowane w egzekucjach wy­nosiło ok. 2000 V w czasie rażenia do kilkudziesięciu sekund. Cykl mógł być powtarzany. Obserwacje tych makabrycznych praktyk egzekucyjnych nie wniosły wiele do elektropatologii.

Badania działania prądu rażeniowego na człowieka prowadził w Austrii Stefan Jellinek, który twierdził, że przyczyną śmierci spowodowanej przez prąd elektryczny jest zaprzestanie oddychania. W 1925 r. S. Jellinek wydał pierwszy podręcznik dla inżynierów i lekarzy o porażeniach prądem elektrycznym człowieka. Potwier­dził, że prąd stały jest mniej szkodliwy od przemiennego, a wartość śmiertelną napięcia przemiennego określił na 110 V. Jellinek był prekursorem badań porażeń przy urządzeniach elektrycznych i wy­konał pierwsze analizy o charakterze naukowym.

 Strona tytułowa pierwszego podręcznika o wypadkach elektrycznych i ochronie przeciwporażeniowej z 1925 r.Strona tytułowa pierwszego podręcznika o wypadkach elektrycznych 
i ochronie przeciwporażeniowej z 1925 r.

Opublikowane przez Stefana Jellinka wnioski zakwestionował w USA Conrad Alvensleben (1874-1945), który za przyczynę zgonu powodowanego porażeniem prądem elektrycznym uważał zaburzenie koordynacji ruchu mięśnia sercowego. W latach 20. Alvensleben uporządkował stan wiedzy o działaniu prądu na człowie­ka i opracował pierwsze zasady ratowania porażonych i ich reani­macji. W 1936 r. na Uniwersytecie Kolumbijskim zespół w składzie: L. Ferris, B. King, P. Spence i H. Williams - przeprowadził badania na owcach stwierdzając, że przyczyną śmierci w wyniku poraże­nia prądem jest zjawisko migotania komór serca. W czasie fibryla- cji włókna mięśni serca przestają kurczyć się miarowo i wykonują nieregularne drgania. Powoduje to zatrzymanie krążenia, a w kon­sekwencji zanik czynności biologicznych w organizmie. W 1939 r. Carl Wiggers (1883-1963) wykazał, że zjawisko migotania komór serca może wystąpić tylko wówczas, gdy pobudzający impuls prądu rażeniowego wystąpi w pewnej określonej fazie pracy serca. Prze­prowadzone badania na różnych zwierzętach wykazały, że wartość progowa powodująca fibrylację komór serca zależy nie od napięcia rażenia, lecz od wartości natężenia prądu i czasu rażenia. L. Ferris opracował graficzną zależność między wartością natężenia prądu i czasem rażenia niezbędnym do wywołania fibrylacji określonym w liczbie pracy cykli serca. Z przeprowadzonych badań na zwie­rzętach wyznaczył zależność prądu wywołującego migotanie komór serca od ciężaru ciała i ciężaru serca. Wyniki Ferrisa w 1959 r. za­kwestionował William Kouwenhoven (1886-1975) na Uniwersyte­cie Hopkinsa w USA, uważając, że różny czas pracy serca owiec (0,45 s), psów (0,3 s), nie może stanowić podstawy do wnioskowa­nia o warunkach fibrylacji serca człowieka (0,75 s).

W 1963 r. Osypka w Brunszwiku doszedł do wniosku, że gra­niczny prąd rażeniowy ssaków w przybliżeniu zwiększa się od­wrotnie proporcjonalnie do czasu przepływu prądu. Określił jako wartość niebezpieczną iloczyn prądu rdzeniowego i czasu działania I·t =100 mAs. Osypka badał wpływ drogi przepływu prądu rażeniowego w ciele człowieka na skutki patologiczne. Wykorzystując wyniki tych badan i dalszych własnych badań na zwłokach U. Sam wprowadził aktualny dziś współczynnik prądu serca F. Współczyn­nik ten określa procent całkowitego prądu rażenia, który bezpośred­nio przepływa przez serce - zależnie od drogi rażenia.

Z końcem lat 50. E. Wagner w Erlangen badał wpływ gęstości prądu rażeniowego na zmiany patologiczne w skórze porażonych. Stwierdził, że gęstość prądu do 10 mA/mm2 nie powoduje jeszcze żadnych zmian w skórze, natomiast powyżej 32 mA/mm2 następu­je przebicie naskórka i powstają znamiona prądowe. Przekroczenie wartości 70 mA/mm2 powoduje zwęglenie skóry. W latach 50. grupa niemieckich badaczy we Frankfurcie nad Menem pod przewodni­ctwem S. Koeppena bardzo szczegółowo przebadała porażonych od strony medycznej. Opisano wtedy zjawiska elektryczne występujące w sercu podczas rażenia prowadzące do jego fibrylacji. W 1963 r. A. Kiselev określił w kategoriach probalistycznych natężenia prądu wywołującego fibrylację serca u psów. W 1969 r. Gottfried Biegelmeier (1924-2007) z Wiednia wykonał bardzo dokładne pomiary i okre­ślił zależności czasowo-prądowe podczas rażenia prądem wpływają­ce na wystąpienie określonych skutków patologicznych u człowieka. Wartość graniczną prądu rażenia niebezpieczną dla życia człowieka ustalił na 30 mA. W 1975 r. S. Buntenkötter, J. Jacobsen oraz J. Reinhard wykonując badania na świniach określili wpływ drogi prądu i fazy serca na zjawisko migotania komór serca. Wpływ prądu raże­nia na fibrylację serca przebadał dokładnie H. Antoni na uniwersyte­cie w Freiburgu, korzystając z serca świni, które wagowo odpowiada ciężarowi serca człowieka i pracuje w podobnym rytmie. W 1980 r. G. Biegelmeier i W.R. Lee po analizie statystycznej wszystkich do­stępnych danych wykazali, że charakterystyka progowych wartości fibrylacji w funkcji czasu rażenia ma kształt rozciągniętej litery Z.

Podsumowaniem wykonanych badań oddziaływania prądu na człowieka było opracowanie raportu przez Międzynarodowy Komi­tet Elektrotechniki IEC w 1984 r. W raporcie tym przedstawiono charakterystykę czasowo-prądową oraz strefy skutków występu­jących w organizmie powodowane prądem rażeniowym. W strefie pierwszej nie występują żadne reakcje fizjologiczne. W strefie dru­giej oprócz skurczu mięśni nie występują szkodliwe reakcje organi­zmu. W strefie trzeciej występuje nasilenie zjawisk występujących w strefie drugiej oraz trudności w oddychaniu i nieregularna praca serca. W strefie czwartej istnieje zagrożenie wystąpienia fibrylacji komór sercowych.

Strefy czasowo-prądowe dla prądu przemiennego 50 Hz wg raportu IEC/TS 60479-1 ed 4.0 z 2005 r.

Strefy czasowo-prądowe dla prądu przemiennego 50 Hz wg raportu IEC/TS 60479-1 ed 4.0 z 2005 r.

W 2002 r. na podstawie uaktualniających badań Gottfrieda Biegelmeiera i Dietera Kiebacka wydano specjalne opracowania IEC ESF Vienna - Electrical Safety stanowiące nowelizację dotychcza­sowych ustaleń. Dalsze badania przyczyniły się do kolejnej noweli­zacji raportu IEC wydanego w 2005 r. (IEC - Raport IEC/TS 60479-1 ed 4.0 Effects of current on human beings and liyestock - Part 1: General aspects). Jest to aktualna nowelizacja.

LITERATURA:

[1] Antoni H., Biegelmeier G., Kieback D.: Conventional threshold values oftolerable risiks for the appearance of ventricular fibrillation caused by electric shacks with altemating current 50/60 Hz and direct current repectively. ESF- TechnicalPubli- cation Series 2002 No 3E

[2] Biegelmeier G. et al.: Uber Messungen des elektrischen Widerstandes der Kórper lebender Mensschen in Zuzammenhang mit Normungsfragen bei den SchutzmaB- nahmen gegen elektrische Unfalle in Niederspannungsanlagen. Elektrotechnik und Maschinenbau 1979 nr 2

[3] Biegelmeier G., Mikisch J.: Uber den Einflufi der Haut auf die Kórperimpedanz des Menschen. Elektrotechnik md Maschinenbau 1980 Heft 9

[4] Biegelmeier G.: Neue Erkenntnisse der Elektropathologie. Elektrotechnik und In- formationstechnik 1989 Heft 1

[5] Biegielmeier G. et al.: Neues Wissen uber die Wirkungen des elektrischen Stroms auf Menschen und Nutztiere. VEO Journal 1995 nr 11

[6] Freiberger H.: Der elektrische Widerstand des menschlichen Kórpers gegen tech- nischen Gleich - und Wechselstrom. Berlin: Verlag Juliusz Springer 1934

[7] Gierlotka S.: Zmiany impedancji ciała człowieka pod wpływem napięcia i klimatu środowiska górniczego. Zeszyty Naukowe Politechniki Śląskiej, Seria Górnictwo z. 225 1995

[8] Gierlotka S.: Elektropatologia porażeń prądem elektrycznym. Wyd. Śląsk, Katowi­ce 2006

[9] Manojłow W.E.: Osnowy elektrobezpasnosti. Energoatomizdat Leningrad 1991

[10] Teresiak Z.: Podstawowe kryteria skuteczności ochrony przeciwporażeniowej - wczoraj, dziś, jutro. XIV Konferencja naukowo-techniczna „Bezpieczeństwo elektryczne”, Wrocław 2003

[11] IEC - Raport 479 - Part 1 - Draft February 2002: Effects of current on human beings and live stock. ESV - Yienna 2002

[12] IEC - Raport IEC/TS 60479-1 ed4.0 Effects of current on human beings and live- stock - Part 1: General aspects 2005

REKLAMA

Otrzymuj wiadomości z rynku elektrotechniki i informacje o nowościach produktowych bezpośrednio na swój adres e-mail.

Zapisz się
Administratorem danych osobowych jest Media Pakiet Sp. z o.o. z siedzibą w Białymstoku, adres: 15-617 Białystok ul. Nowosielska 50, @: biuro@elektroonline.pl. W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych.
Komentarze (6)
Dodaj komentarz:  
Twój pseudonim: Zaloguj
Twój komentarz:
dodaj komentarz
No avatar
heng
Super art. dzieki :)
No avatar
Gość
Dzięki Byq
No avatar
gosc1
"...charakter rezystancyjny, a skóra człowieka - charakter impedancyjny. Określił wartość po­jemności skóry 20 nF/cm2."

- a nie charakter pojemnościowy?

nie wiem nie jestem filozofem :D
No avatar
Gość
Słaby artykół, ale się przydał :P
No avatar
Gość
"...charakter rezystancyjny, a skóra człowieka - charakter impedancyjny. Określił wartość po­jemności skóry 20 nF/cm2."

- a nie charakter pojemnościowy?
No avatar
Gość
Interesujący artykuł.
$nbsp;
REKLAMA
Nasze serwisy:
elektrykapradnietyka.com
przegladelektryczny.pl
rynekelektroniki.pl
automatykairobotyka.pl
budowainfo.pl