Zapraszam do zapoznania się z krótkim filmem, pokazującym metodę sprawdzenia sprawności akumulatora żelowego kwasowo ołowiowego. Nie pokazuję jak zmierzyć jego rzeczywistą sprawność czy zmierzyć jego pojemność. Sprawdzamy po prostu to, czy jest na tyle sprawny aby mógł być użyty w np urządzeniu zasilającym.
Zapraszam na krótki film,
od razu zaznaczam, że nie przygotowywałem się do filmu nagrałem to w środku nocy 'przy okazji' metoda sprawdzenia sprawności jest pokazana całkiem poprawnie, trochę błędów językowych.
Wszystkie uwagi chętnie poznam i po jakimś czasie nagram taki instruktaż ponownie aby był w pełni wartościowy merytorycznie.
Pod koniec komentując przepływ prądu o natężeniu 4,5A przez przewody zasilające za mało uwagi zwróciłem na skutki tak dużego natężenia podczas ewentualnego porażenia (nieważne czy prądem stałym jakim posługujemy się w testowaniu czy przemiennym). Człowiek odczuwa już kilkadziesiąt mA a co dopiero A, ale o porażeniach więcej we wpisie Pawła
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |
REKLAMA |
Oświetlenie oświetlenie in general ;-) |
Akty prawne, normy Akty prawne, normy i inne zagadnienia |
Optoelektronicy Grupa zrzeszająca osoby, których pasją jest wykorzystanie niesamowitej natury promieniowania optycznego. ... |
Automania Grupa zrzeszająca pasjonatów czterech kółek. |
REKLAMA |
Nie ma obaw, przy napięciu 12 V nie ma praktycznie możliwości porażenia, gdyż rezystancja skóry ma za dużą wartość ~ 1 kOm. Wbrew pozorom, to że przez drut płynie 4.5 A nie oznacza że podłączenie się pod ten obwód człowieka spowoduje także i przez niego przepływ prądu o tej wartości. Niestety, prąd popłynie poniżej 1mA co jest dla człowieka niegroźne i nieodczuwalne. Zatem przy pracy z akumulatorami styki należy izolować nie z powodu zagrożenia porażeniem przez przepływ nadmiernego prądu ale z powodu zagrożenia zwarciem co może spowodować w skrajnym wypadku pożar i rozsadzenie akumulatora.
Człowiek natomiast może bez żadnej szkody dotykać jednocześnie obu zacisków akumulatora 6,12 jak i 24V.
Pozdrawiam!